Matka pobierała świadczenie pielęgnacyjne na syna, który obecnie ma 37 lat, znaczny stopień niepełnosp. i niepełnosprawność istnieje od urodzenia. Decyzja wygasła z dniem 1 lipca 2013. Mama otrzymała informację o zmianach, że wygaśnie jej decyzja. Przyszła dopiero w kwietniu 2014 r. i złożyła wniosek o świad. pielęg. Dostała odmowę w związku z brakiem opieki i nadużywaniem alkoholu. Syn samodzielnie dojeżdża autobusem do sąsiedniej miejscowości na warsztaty i uczestniczy w nich codziennie od 8 do 18. Parokrotnie wyprowadzał się od matki ze względu na jej picie. Ogólnie w domu jest brudno, walają się butelki, zaduch alkoholowy, brak jedzenia. Mamy też inform. z warsztatów, że syn przyjedża głodny i zaniedbany skarżąc sie na mamę i warunki w domu.
Obecnie mama złożyła wniosek o zdo od 15.05 oraz o wyrównanie od 01.07.13-14.05.14 i mamy problem nie wiemy czy mamy przyznać wyrównanie (oczywiście we wniosku zaznaczyła że opiekowała się synem) i opiekuje mimo, że był pracownik socjalny i po raz kolejny zastał mamę pod wypływem.
Czy dać odmowę na zdo i wyrównanie ze względu na brak opieki?
Wogóle co w takiej sytuacji czy należy jej się zdo czy św. pielęg. (nie patrząc w tym momoencie na brak opieki)?