wymogi Pań z Magistratu :/ - Świadczenia rodzinne

[filipmops]

Wczoraj była u nas pani po zaświadczenie, że nie ubiega się o rodzinne w naszej gminie. Dziś ta sama pani przyjechała po zaświadczenie że mąż nie ubiega się o świadczenia rodzinne w naszej gminie bo urzędnicy pomyśleli, że jak ona się nie ubiega to przecież on może . Wniosek musi złożyć kompletny, bo nie ma mowy o przyjęciu wniosku bez choćby jednego wymaganego załącznika. Poza tym urzędniczki zażądały m.in. zaświadczenia od pracodawcy żeby stwierdzić faktyczną liczbę miesięcy do podziału dochodu, następnie zaświadczenia z urzędu skarbowego oraz pit11, być może żeby zweryfikować dochód z zaświadczenia ze skarbówki

[de Charette]

dobre

[mała mii]

marzę o tym by kiedyś kryterium było takie bym chociaz raz mogła wziąc cos na dziecko i właśnie trafić na takie Panie

[milama]

miałam tak samo, ale jakich argumentów mam użyć na przyszłość

[Gość]

Ja mówię żeby wysłali wniosek listem poleconym bo wtedy nie będą cie wzywać po coś co nie jest wymienione w rozporządzeniu

[Kati@]

jakby mnie to spotkało, to bym powiedziała, że nie dostarczę niepotrzebnych zaświadczeń i proszę bardzo - zróbcie decyzję odmowną to zobaczycie co będzie z odwołaniem do sko

[lucB]

trzeba przeliczyc uzyskany dochód na miesiące, więc musi być zaświadczenie lub oświadczene przez jaki okres ten dochód był uzyskiwany, a w w przypadku kilku zakładów pracy w ciągu roku to chyba najlepiej mieć PIT-y, żeby cos utracić a resztę przeliczyć.

[de Charette]

ale tu nie ma mowy o tym by był uzysk/utrata

[kronos79]

jakby mnie to spotkało, to bym powiedziała, że nie dostarczę niepotrzebnych zaświadczeń i proszę bardzo - zróbcie decyzję odmowną to zobaczycie co będzie z odwołaniem do sko

hola, hola. Niedostarczenie dokumentów wiąże się z pozostawieniem wniosku bez rozpatrzenia, a nie z odmową, więc nie straszysz SKO, tylko skargą na bezczynność do WSA.

[~o~]

rozbroiła mnie dzisiaj kobieta( ma dzieci)......jest studentką i składa o stypendium socjalne na uczelni (dla siebie)
Przyszła do mnie po zaświadczenie ,że nie bierze zasiłków rodzinnych.... no to jeszcze przełknęłam..... ale zerknęłam na karteczkę gdzie miała wykaz załączników do wniosku o stypendium. W jednym z wieeeeeelu punktów - zaświadczenie ,że nie ma gospodarstwa rolnego.
Zapytałam kto jej da takie zaświadczenie- powiedziała ,że weźmie z naszego urzędu gminy. Pytam - a co z innymi gminami???---przecież gospodarstwo może być w 5 czy nawet 10 innych gminach........może być na drugim końcu kraju.....też będzie to potwierdzać????????
Uświadomiłam kobietę ,że na przyszłość niech napisze oświadczenia pod odpowiedzialnością karną , złoży z wnioskiem i czeka na efekt ..... ciekawa jestem czy przyjdzie za rok......