Z rąk zbolszewizowanych żydów zginęło tysiące Polaków - HYdE PaRK

  
Strona 1 z 4    [ Posty: 32 ]


Napisano: 21 lip 2016, 18:54

I co żydzi byli też w NKWD, bezpiece, Katyniu, Wołyniu itd? :lol:
heiland
Awatar użytkownika
Administrator
Posty: 3470
Od: 04 sty 2013, 20:46
Zajmuję się: ŚR, FA, ŚW, ZFŚS
Lokalizacja: woj. lubelskie

Napisano: 21 lip 2016, 20:41

heiland pisze:I co żydzi byli też w NKWD, bezpiece, Katyniu, Wołyniu itd? :lol:
Poczytaj sobie o zachowaniu żydostwa po 17.09.39 i ich współpracy z NKWD / choćby pamiętniki Marii Dąbrowskiej /i zapytaj się kogoś starszego o UB i skład narodowościowy tych skurwysynów a później się możesz śmiać będziesz ze własnej ułomnej wiedzy.

Ps. Warto przypomnieć w tym kontekście fragment rozmowy Sławomira Bilaka z Marią Fieldorf-Czarską, córką zamordowanego generała ,, Nila''.

Powiedziała ona m.in.: "Pytam się dlaczego nikt nie mówi, że w sprawie mojego ojca występowali wyłącznie sami Żydzi? Nie wiem, dlaczego w Polsce wobec obywatela polskiego oskarżali i sądzili Żydzi"
Gość

Napisano: 22 lip 2016, 9:56

O matko...
heiland
Awatar użytkownika
Administrator
Posty: 3470
Od: 04 sty 2013, 20:46
Zajmuję się: ŚR, FA, ŚW, ZFŚS
Lokalizacja: woj. lubelskie

Napisano: 22 lip 2016, 10:42

żydzie byli nad reprezentowani w strukturach komunistycznych (zresztą żydzi twierdzą, że to już nie byli żydzi :D ).
Obsadzali kierownicze stanowisku zwłaszcza w strukturach siłowych (ale nie w wojsku).
Mniejszość żydowska w II RP była mocno komunizująca, nie identyfikująca się z Polska. Bliżej im było mentalnie do kraju Rad, stąd witania kwiatami "wybawicieli". Zresztą dla nich perspektywa bycia zajętym przez II Rzesze była dużo straszniejsza niż dla Polaków.
Żydzie w swojej masie nie byli lojalnymi obywatelami II RP.
cuiusvis hominis est errare, nullius nisi insipientis in errore perseverare
de Charette
Awatar użytkownika
Administrator
Posty: 20557
Od: 07 maja 2014, 7:21
Zajmuję się:

Napisano: 22 lip 2016, 12:33

"Żydzi w swojej masie nie byli lojalnymi obywatelami II RP"
ps. proszę rozwinąć tę myśl trochę dalej panie elmer
Anioł

Napisano: 22 lip 2016, 12:58

Odnoszę wrażenie, że to jest sposób obecnej Rosji na odrzucenie od siebie winy za własne zbrodnie za które to oni ponoszą winę a próbują przekazywać historie niby faktami które z nich robią tak samo ofiary.

To samo przecież było z Katyniu, odbijanie piłeczki poprzez tworzenie śmiesznych komisji a każda oczywiście stwierdzała, że winę za Katyń ponosi III Rzesza.

Obecnie nie jest inaczej wystarczy spojrzeć do sąsiadów gdzie oczywiście Rosja też jest niewinna. Samolot pasażerski zastrzelony? To nie oni, taką wyrzutnie rakiet może mieć każdy :lol:
heiland
Awatar użytkownika
Administrator
Posty: 3470
Od: 04 sty 2013, 20:46
Zajmuję się: ŚR, FA, ŚW, ZFŚS
Lokalizacja: woj. lubelskie

Napisano: 22 lip 2016, 13:51

Heiland: można dyskutować czy winni są Rosjanie, czy tak naprawdę nie są ofiarami: Lenina (Kałmuka) przywieźli im Niemcy w zaplombowanym pociągu (nam Niemcy przekazali Józefa P.), Stalin był Gruzinem, Trocki Żydem, Feliks Dzierżyński Polakiem, Radek niemiecki Zydem, Chruszczow Ukraińcem itd.
Winy z pewnością jest ZSRR i komunizm. Roja uważa się za spadkobiercę więc ponosi winę. Wybielić się tego nie da. Propaganda na własny użytek w Rosji ma bogate doświadczenie i tyle.

Anioł:
https://www.analizy.biz/marek1962/zydzi.pdf
https://niezlomni.com/kto-wital-z-entuzj ... er-masowy/
cuiusvis hominis est errare, nullius nisi insipientis in errore perseverare
de Charette
Awatar użytkownika
Administrator
Posty: 20557
Od: 07 maja 2014, 7:21
Zajmuję się:

Napisano: 22 lip 2016, 15:08

Nie można zaprzeczyć faktom, że z rąk Żydów ginęli Polacy,( tysiące) ale również nie można zaprzeczyć prawdzie, że z rąk Polaków ginęli Żydzi( tysiące)- ktoś powie... Bez zasadnym jest ryzykować liczbami, ponieważ sami historycy, specjaliści nie są zgodni co do danych, nawet na dziś dzień, choć drży mi ręka, by kubeł zimnej wody wylać Żydom na głowę." Kto płaci ten ma..nawet życie"- jakże "świetnie""zasada ta sprawdzała się w okresie Holocaustu u samych Żydów. Za prof. Jasiewiczem powiem :
"Otóż skala niemieckiej zbrodni była możliwa nie dzięki temu, 'co się działo na obrzeżach Zagłady', lecz tylko dzięki aktywnemu udziałowi Żydów w procesie mordowania swojego narodu. Tu kłania się bierność powszechna samych Żydów i postawy Judenratów, okrutne żydowskie policje w gettach – bo to one wyłapują, spędzają na różne Umschlagplatze i upychają w wagonach swoich sąsiadów, rodziny i przypadkowych Żydów. Wreszcie to żydowskie komanda zapędzają Żydów do komór gazowych, a potem oprawiają ich zwłoki, grzebiąc w pochwach, odbytnicach, wyrywając złote mostki i koronki." Komentarz osobisty jest zbędny.

Poprosiłam o rozwinięcie myśli (elmer), nie dlatego, że się nie zgadzam, ale dlatego żeby uzupełnić o jedno..Żydzi nie byli lojalni nawet wobec siebie, swojego narodu, swoich braci Żydów. Jestem uczulona na kwestię elity Żydowskiej, która siedziała za oceanem i palcem nie kiwnęła w sprawie podjęcia jakichkolwiek działań, podczas gdy gładzili współbraci. Marek Edelman opowiadał w sposób następujący o tym: "… kiedy na początku lat 50. Antek [Cukierman – jeden z przywódców Powstania w Getcie Warszawskim] pojechał pierwszy raz do Stanów Zjednoczonych zbierać pieniądze na Muzeum Pamięci, które chciał zbudować w kibucu [w Izraelu], zaatakował tamtejszych Żydów za to, że w czasie wojny nie wysyłali do Polski pieniędzy, nie naciskali na prezydenta Roosevelta, by zareagował na masowe mordowanie Żydów w Europie. Wściekli się na niego i powiedzieli, że nie dadzą ani grosza. – W ten sposób Antek zrozumiał, że nie powinien mówić, co myśli, i na kolejnym spotkaniu już na nich nie krzyczał. [...] Ale może tak właśnie ma być, że jak się chce od kogoś pieniędzy, nie należy go drażnić?"
Izraelski pisarz Boas Evron o przyczynach fałszowania przez Żydów historii zagłady Żydów napisał, że: …pamięć hitlerowskiej zagłady staje się potężnym orężem w rękach izraelskich przywódców i żydowskiej diaspory, oficjalną, propagandową indoktrynacją oraz produkcją sloganów i fałszywego wizerunku świata, a ich prawdziwym celem wcale nie jest zrozumienie przeszłości, lecz manipulowanie teraźniejszością.

ps. proszę nie posądzać mnie o antysemityzm- jestem od tego daleka, analizuję literaturę..
Anioł

Napisano: 22 lip 2016, 19:57

Elmer pisze:żydzie byli nad reprezentowani w strukturach komunistycznych (zresztą żydzi twierdzą, że to już nie byli żydzi :D ).
Obsadzali kierownicze stanowisku zwłaszcza w strukturach siłowych (ale nie w wojsku).
Mniejszość żydowska w II RP była mocno komunizująca, nie identyfikująca się z Polska. Bliżej im było mentalnie do kraju Rad, stąd witania kwiatami "wybawicieli". Zresztą dla nich perspektywa bycia zajętym przez II Rzesze była dużo straszniejsza niż dla Polaków.
Żydzie w swojej masie nie byli lojalnymi obywatelami II RP.
Bzdury na resorach,czytasz ruską propagandę i wierzysz w nią jak małe dziecko.
Skoro w 90r ruskie przyznały się do zbrodni katyńskiej to o czym tu dyskutować?
Ruski to człowiek bez honoru i zasad moralnych.Nie ma tutaj najmniejszego znaczenia skąd pochodzi i kto go gdzie przywiózł.Nazywając bandziora Dzierżyńskiego Polakiem obrażasz nas,z niego taki Polak jak z Rokossowskiego.Twoja nieznajomość historii jest zaskakująca.
Gość



  
Strona 1 z 4    [ Posty: 32 ]
NIE PRZEGAP WAŻNYCH INFORMACJI! POLUB NASZ PROFIL NA FACEBOOKU
[ ZAMKNIJ ]
Usuń ciasteczka witryny
 
x

 

x