Wpłynął pisemny prosty wniosek o wypłatę wyrównania i kontynuację zasiłku dla opiekuna. Nic poza tym wnioskiem nie mam. Niestety osobie tej w ogóle nie przysługuje ZDO ponieważ decyzja zakończyła się 31.01.2013 bo wydana była na czas orzeczenia. Jest to klasyczny przypadek wynikający z art. 25 ustawy o wypłacie zasiłku dla opiekuna.Z nowym orzeczeniem Pan złożył wniosek w lutym 2013 o SZO ale go nie dostał bo dochód przekroczył kryterium. Zastanawiam się jak pociągnąć postępowanie, bo Pan krzykliwy na stówę będzie składać odwołanie. Czy wezwać go do złożenia oświadczeń niezbędnych do ZDO? czy przeprowadzić wywiad jak do ZDO? Czy tylko zawiadomić o wszczęciu postepowania a potem wydać odmowę bo nie spełnia art. 1 i 2 ustawy o ZDO? Proszę o poradę.
Odwołanie tu jest na 100% (też bym się odwoływała gdyby mi nie chciano wypłacić ponad 6 500,00). Znalazłam taki wywód "Od bezprzedmiotowości należy odróżnić brak przesłanek do uwzględnienia żądania strony. Bezzasadność żądania strony musi być wykazana w decyzji załatwiającej sprawę co do jej istoty, a nie prowadzić do umorzenia postępowania, ponieważ byłoby to niezgodne z prawem uchylenie się organu od merytorycznego rozstrzygnięcia sprawy[3]." Znając moje SKO umorzenie jest nie do przejścia. Mało tego, pewnie byliby skłonni przyznać mu to świadczeni nie zważając na przepisy. To łaskawe SKO Przemyśl jest, oni kierują się wyłącznie dobrem strony.