wniosek do szefa o zgodę na wyjście /dzień, czas nieobecności/ wraz z określeniem kiedy i w jakich godzinach odpracuje. U nas to przyjete od lat i nikt nikomu nie robi problemu.
Fajnie mieć w mopsie dobre układy i koleżanki które gdy klient przychodzi a socjalnego nie ma wymyślają bajki.
Bo przecież nie powiedzą że pani taka i taka jest w tej chwili w butiku albo cukierni.
Buhahaah!!