Zamknąć forum HP

[Emilka.]

Proszę państwa nie może być tak, że Andrzeja nazywa się " sługusem terrorystów" a tak było w jednym z wątków.
Państwo wybaczą, ale obwiązuję kultura słowa,wyważenie go nawet w skrajnie trudnej sytuacji kryzysowej, powściągliwość w ocenie faktów, pomimo strachu który odbiera trzeźwe myślenie.
Przyjmuje się symbolicznie, że Polska przyjęła chrzest wieki temu 966-odrzuciliście pogaństwo i zaczęliście myśleć inaczej..co z wami. ? co z kulturą chrześcijańską?
ps,.elmer ?

[de Charette]

nie może być tak, że Andrzej jest świętą krową. Chyba, że się ogłosi królem. Wtedy ok.
W HP w Anglii można mówić co się chce i jak się chce byleby nie obrażać królowej/króla.
Jak niejaki Ares i jemu podobni obrażają wszystkich naokoło nie ma nawoływania do cenzury i banowania. Jak Andrzej poczuje się urażony i wpisy nie zgadzają się z jego poglądami to od razu cenzura i banowanie.
Nie zgadzam się z tekstami obrażającymi innych (ale takie wpisy tak naprawdę świadczą nie o obrażanych a o obrażającym), ale nie zgadzam się również z cenzurą.
Jak już zaznaczyłem wcześniej nawoływanie do cenzury ze strony Andrzej jest bardzo wybiórcze.

[Emilka.]

Nie jesteśmy w Anglii elmer.
Wolność słowa kończy się tam gdzie naruszasz czyjąś godność i poczucie wartości.
Ocenia się poglądy, zachowanie- a nie personalnie osobę. Nie atakujesz jej, nie wolno.
Czytasz trochę ...więc wiesz o czym mowa.

[de Charette]

a szkoda, że nie jesteśmy.
co do obrażania innych - nie zgadzam się na to, ale jest to sprawa między obrażającym a obrażanym. Dopóki obrażany twierdzi, że to pada deszcz a nie że jest pluty to jego sprawa. Jak czuje się obrażany - jest sąd. Czyjaś godność i poczucie wartości to sprawa niedefiniowalna.
Dla mnie jest to kwestia kultury a nie prawa.
Cenzurze mówię nie, chociażby za cenę zwyzywania mnie. Po prostu się z tym nie zgadzam. Przyzwolenie na jeden rodzaj cenzury otworzy puszkę Pandory. Andrzej jest sam tego przykładem. O Aresie nie wspomnę bo nie warto.

[och karol]

"Proszę państwa pewna kwoka, traktowała świat z wysoka, i mówiła z przekonaniem, grunt to dobre wychowanie ..."

Za kadym razem, gdy ktoś obwołuje się obrońcą uciśnionych sprawdzam w jakich kwestiach milczy. To zawsze daje mi odpowiedź, czy mam do czynienia z człowiekiem zasad czy tylko lewackim propagandzistą. Nigdy nie przeczytałem ani jednego apelu Emilki pod np. takimi atakami:

viewtopic.php?f=43&t=206869707&start=460

Gdzieś się podziewa święte lewackie oburzenie Emilki gdy opluwa się wartości patriotyczne lub naszą wiarę. Zapewne odkłada jer na półkę niczym Kłamaczka i zpewne skończy podobnie.

[de Charette]

nie, nie i jeszcze raz nie.
Jak obraża lewica to jest to wyrażanie opinii.

[Emilka.]

poczucie godności i wartości to sprawa niedefiniowana?
nie jest to możliwe elmer. Absolutnie

[de Charette]

każdy ma odrębne poczucie godności i wartości. Nie podejmuję się podejmowania rozstrzygnięcia czy jego godność została naruszona czy nie dopóki on sam tego nie zgłosi.

[Ares30]

Ja sobie żartuję. Wy nienawidzicie naprawdę. Taka jest różnica.

[de Charette]

Jakość twoich żartów:

Postautor: Ares30 » 12 lis 2015, 16:48
Kobieta bez bolca dostaje pierdolca.

autor: Ares30 » 13 lis 2015, 16:37
Modlić to sie trzeba za nią. Może spotka tam jakiegoś przystojnego kapłana.

świadczy nie tylko o twoim poziomie, stanie świadomości, ale również o twojej nienawiści.