Nie tylko lokatorów, ale w ogóle wszystkich decyzji egzemplarze idą do zarządców, dla wygody razem z zestawieniem dla danego zarządcy, choć mogą niezależnie. Taka u nas praktyka, ale podstawy prawnej nie umiem podać, przynajmniej w tej chwili.
Bez wątpienia zarządca musi mieć konkretne informacje.
Być może same decyzje lub samo zestawienie by wystarczyły, ale dostarczanie obu nie wydaje się rażącą przesadą.
w nawiazaniu do tematu, od tego roku wysyłam zarządcom tylko listę osób które mają przyznany dm, nie podpinam decyzji.
Myślę ,że tak może zostać. Chyba że jesteście innego zdania.