\"Nasze\" SKO utrzymało decyzję w mocy którą odmówiłam zas. stałego matce samotnej wychowującej 3-je dzieci z powodu, że jej dochód przekraczał 456 zł. Do jej dochodu zaliczyłam właśnie zasiłek rodzinny i 1/4 dodatku mieszkaniowego.
Zas. piel. oraz alimenty zaliczyłam jako dochód dzieci. Natomiast tak jak powyżej napisałam dzieliłam dodatek mieszkaniowy na członków rodziny(są w tym temacie wyroki sądowe). Zas. rodzinny, oraz dodatek z tyt. samotnego wychowania natomiast jako dochód matki.
Uzasadnienie SKO poniżej(fragment).
Zważywszy na art.4 ust 2 ustawy o świadczeniach rodzinnych uznać należy, że skarżąca (matka) jest osobą której przysługuje prawo do świadczeń rodzinnych na dzieci(dodatku) i bez znaczenia jest sposób dysponowania przyznanym świadczeniem. W konsekwencji oznacza to, iż zasiłek rodzinny i dodatek z tyt. samotnego wychowania dzieci stanowią dochód skarżącej a nie dochód dzieci, na które są pobierane.
ale sama ustawa wyraźnie mówi, że zasiłek rodzinny przysługuje RODZICOWI na częściowe pokrycie kosztów utrzymania dziecka.... RODZICOWI, natomiast, jak słusznie piszecie, alimenty są dochodem dziecka, bo wyrok sądowy to wyraźnie określa - \"alimenty na rzecz małoletniego.....płatne do rąk matki (ojca)...., co nie zmienia faktu, że są to dochody rodziny
Dodatek do mieszkania też przysługuje właścicielowi mieszkania a nie jest jednak jego dochodem tylko rodziny, bo od ilości członków rodziny zależy jego wysokość, podobnie jest z rodzinnym ile matka która jest wniskodawcą otrzyma rodzinnego zależy od liczby członków rodziny czyli w tym wypadku liczby dzieci