Pracownik zaniedbał wypłatę zasiłku pielęgnacyjnego. Do pewnego momentu był normalnie wypłacany wespół z innymi przysługującymi świadczeniami. Z kolejno rozpoczynającym się rokiem, ktoś przeoczył i wypłata ZP przestała być właściwie wypłaca (pozostałe świadczenia wypłacano). Przyznam, że czas dość długi. Pan się dopatrzył, zwrócił się z pismem wzywającym do wypłaty zaległego ZP. Koleżanka wysłała decyzję odmowną uzasadniając bzdurnie. Pan się nie poddaje. Co teraz?