Zasiłek po nagłej śmierci dziecka, zero pomocy - Pomoc społeczna (forum ogólne)

[monmal90]

Witam pisze w takiej sprawie, jako że pobierałam świadczenie pielęgnacyjne od kwietnia 2020 roku nie przysługuje mi w urzędzie pracy zasiłek dla bezrobotnych ponieważ nie ma pełnego roku, tylko czy jest to moja wina że dziecko zmarło? zostałam bez środków do życia wszystko mi odebrano, mops nie chce mi pomóc ponieważ przebywam aktualnie u babci po CIĘŻKICH przejściach nie wyobrażam sobie siedzieć sama na mieszkaniu w mieście gdzie mam meldunek. Szukam cały czas pracy lecz nie wszystko mogę wykonywać ponieważ ciężka i trudna ciąża bardzo zniszczyła mój organizm do tego zajmowałam się naprawdę ciężko chorym dzieckiem. Pracownika socjalnego nie obchodzi to że ja na tamtym mieszkaniu mam również rachunki i to że przebywam tu jest dla mnie formą pomocy psychicznej a nie materialnej ponieważ żyje z babcią która ma małą emeryturę i starcza tylko na rachunki i trochę jedzenia. Co ja mogę zrobić w tej sytuacji bo ta sytuacja jest dla mnie osobiście chora. Przecież nie wiedziałam, że moje dziecko nagle umrze z zaniechań lekarskich.

[doris89]

Na forum udzielałaś się już wielokrotnie, pisząc że świadczenie rodzicielskie to grosze, że u babci tak naprawdę mieszkasz od czasu powrotu do kraju i ciąży. Zapewniam, że pracownika socjalnego obchodzi, że masz do opłacenia rachunki, ale kombinowanie zawsze wyjdzie. Nie szukaj więc jakiś rad tutaj, tylko bądź szczera i współpracująca ze swoim rejonowym pracownikiem. Możesz również zapytać o pomoc specjalistyczną, jeśli psychicznie ciężko jest Ci poradzić sobie z wydarzeniami: psychologa, terapeuty. Pracownik socjalny udzieli informacji gdzie można znaleźć wsparcie.

[biurwa]

Witam,

Przede wszystkim chciałabym napisać, że przykro mi z powodu śmierci Pani dziecka. Nie wiem o jaki zasiłek się Pani ubiegała - jeśli spełnia Pani kryterium dochodowe to bardzo prawdopodobne, że mogłaby Pani otrzymać zasiłek okresowy (być może również stały w przypadku posiadania odpowiedniego orzeczenia o niepełnosprawności). Jednakże jeśli zwracała się Pani o pomoc na opłaty w miejscu zameldowania to proszę zwrócić uwagę na art. 39 ustawy o pomocy społecznej. Przepis mówi o niezbędnych potrzebach. Analizując orzecznictwo do wskazanego przepisu dochodzimy do wniosku, że niezbędna potrzeba bytowa to taka na tu i teraz, bez której nie jest się w stanie prawidłowo funkcjonować. Jeśli przebywa Pani u babci, gdzie ma zapewnioną wodę, gaz, energię to w myśl ustawy Pani potrzeby są zabezpieczone. Rozumiem, że w miejscu zameldowania generują się zaległości i niedalekiej przyszłości będzie stanowić to dla Pani duży problem ale niestety tak skonstruowana jest pomoc społeczna. Oczywiście informacje, jakie Pani przedstawiła to za mało żeby z większą pewnością potwierdzić to co wyżej napisałam. Proszę pamiętać, że każdy OPS ma miesiąc na wydanie decyzji, jeśli natomiast nie poinformuje o niezałatwieniu sprawy w terminie może Pani napisać skargę do SKO. Tak samo w przypadku decyzji odmownej ma Pani prawo do odwołania. Proszę pamiętać również, że w przypadku sytuacji kryzysowej, a w takiej się Pani znalazła, przysługuje Pani bezpłatne specjalistyczne poradnictwo.

[Percia]

Proszę ubiegać się o dodatek mieszkaniowy ( w swoim miejscu zamieszkania) i dodatek energetyczny. Może pani też poprosić o wydanie skierowania do pomocy żywnościowej.
Proszę zapytać w MOPSie czy istnieje możliwość podjęcia zatrudnienia socjalnego ( w Centrum Integracji Społecznej - CIS- taka forma zatrudnienia pomogłaby Pani stanąć na nogi i przygotować do szukania pracy na otwartym rynku pracy, poza tym "dzień pracy " trwa tylko 6 godzin.
Pozdrawiam serdecznie i ciepło
Głowa do góry! Dasz radę!