Dziś powzięłam informację, że pełnoletnie dziecko od jakiegoś czasu nie mieszka z matką, która ma ustalone na nie prawo do zasiłku rodzinnego.
Owe dziecko zamieszkuje z ojcem (oświadczenie dziecka, że nie mieszka z matką, ta sama gmina). Rodzicie po rozwodzie. Wyroki sądowe ( zamieszkanie, alimenty) z korzyścią dla matki.
Matka przelewa na konto dziecka niewielkie kwoty na „pączka”.
Czy na podstawie ww. faktów powinnam wezwać matkę do złożenia wyjaśnień, ewentualnie uchylić prawo do świadczeń, czy raczej matka "może" dalej pobierać zasiłek?