Ludzie powariowali, od tygodnia przychodzą po zaświadczenie, że nie złożyli wniosku o 500+. A w zasadzie pracownicy, którzy ich wysyłają.
Jak Wy będziecie robić? Zaświadczenie? Wniosek o udostępnienie danych czy empatia? Adres stały na oświadczenie?