Średniowiecze? Ten okres w dziejach ludzkości niczym specjalnym się nie różnił od innych. Podobnie jak każdy okres w dziejach ludzkości miał swoje plusy i minusy.
Adam co się roi w Twojej głowie nie mam pojęcia, podjudzasz, prowokujesz, po co?Chrześcijaństwo to duchowa spóścizna Polski, chrzest który przyjęła w 966 rokun zobowiązuje i jest to nasza historia. Dzięki temu przetrwaliśmy tak wiele. Dzieki tej wierze jesteśmy tym kim jesteśmy tzn. wspaniałym narodem, który nie lęka sie niczego i potrafi w sposób cywilizowany rozwiązywać swoje problemy na drodza demokracji.
Wielki Polak - Papież Jan Paweł II jest autorytetem dla całego świata, a to jest wartośc chrześcijańska. Takich ludzi jak Karol Wojtyła nie spotyka sie często, ale trzeba umieć odróżnić osobe od problemu i to, że mamy niewłaściwe osoby na znaczących urzędach to nasza wina i trzeba sie w pierś uderzyć.
Zepsuć wszystko, zburzyć to proste, ale odbudować nie jest latwo i po co jak wystarczy zapoznać sie z historią i wyciągnąc wnioski ( i prościej i taniej)
Nie można to co wartościowe deptać, a raczej wspierać i patrzeć na to kto jest na tym stanowisku - czy to aby właściwa osoba
Czy księża są obywatelami II kategorii? Czy mają prawa wyborcze?
Bo jeśli nie są obywatelami II kategorii i mają prawa wyborcze to maja również prawo zabierać głos w kwestiach społeczno-politycznych, jak każdy z nas.
Na czym zależy tak naprawdę rządowi? Na uciszeniu głosów niezadowolenia. W w obecnej rzeczywistości rząd na masową skalę mogą krytykować jedynie niezależne media lub media opozycyjne. Jak wiadomo niezależne media katolickie a opozycyjne też wiadomo jakie. Również kibice mogą w zauważalny sposób krytykować rząd. Dlatego premier rozpoczął wojnę z kibicami, bo i kibicom odmawia się prawa \"uprawiania\" polityki. A więc polityką nie mogą zajmować się księża i kibice. Kto będzie następny? Jest to nie tylko zamach na wolność słowa ale przede wszystkim na nasze obywatelskie prawa do wolności przekonań i do ich głoszenia.
Jak wiadomo politycy są w komfortowej sytuacji, gdyż mają to prawnie zagwarantowane, że nie wiążą ich przedwyborcze obietnice. Mówiąc dosadniej przedwyborcze oszustwa. Jak bardzo naród został oszukany dowiemy się po czterech latach ale już expose pokazało skalę hucpy.
Ja tylko cieszę się, że miałam na tyle dużo zdrowego rozsądku by nie dać się oszukać. I nie wiem czy współczuć tym, którzy głosowali \"za\" bo uwierzyli, ze teraz będzie lepiej. Chyba raczej trudno jest współczuć dur.niom, gdy mieli już wiedzę o niezrealizowaniu żadnej z poprzednich obietnic. \"Niech się dzieje wola nieba, z nią się zawsze zgadzać trzeba\". Widocznie, jako społeczeństwo zasługujemy na dopust boży. Ciekawe kiedy opamiętamy się. Jak obserwuję znajomych to zauważam fazę \"rozmnażania lemingów\". Jak wiadomo, rozmnażają się tak bardzo, że w końcu wszystkie giną. To społeczeństwo oślepło i gna jak w malignie by rozwalić się o mur. Nie są ważne żadne wartości. Liczy się wyłącznie hedonizm i zaspokajanie prymitywnych rządz. Drugi człowiek jest ważny tylko wtedy, gdy można na nim zarobić albo odnieść inną korzyść. To jest prawdziwe kalectwo.