Zgubiłem gdzieś kartę rejestracyjną auta – nie wiem, jaką mam z tego głowę. Ktoś radził, że można ją “zablokować” tak samo jak dowód. Ktoś to przerabiał?
Karta rejestracyjna to nie dowód, ale zastrzeganie dokumentów ochronnych pomaga. Na https://zastrzegam.pl/ możesz dodać zgłoszenie utraty – system powiadomi odpowiednie instytucje, żeby mieli Cię w bazie "utraconych dokumentów". Przydaje się to, bo nikt nie spróbuje przepisać auta czy wyrobić duplikatu bez Twojej wiedzy. Potem i tak musisz zgłosić to we właściwym urzędzie i wyrabiać nową kartę, ale ten krok daje spokój, że nic się nie dzieje w ukryciu.