we wrześniu zmarła wierzycielka która pobierała zaliczkę na pełnoletniego syna (pełnoletność- od czerwca) i dwie małoletnie córki siadłam i nie wiem jakie mam wydać decyzje wiem że mam dać decyzję synowi ale czy on ma iść z nią do komornika (komornik wstawi mi datę wrześniową) a co z małoletnimi. napisałam do sądu wniosek o powałanie przedstawiciela tymczasowego zgodnie z 34 kpa ale teraz jak już on będzie to zmienić decyzję czy nową pisać ??? ja zwariuję. nieźle na koniec zaliczki co??
Zaliczka alimentacyjna jest świadczeniem niepodzielnym, więc wszystko jest w porządku. Decyzja wygasła z mocy prawa z dniem 1.10.2008r. Dłużnik ma tylko oddać długi. Najstarszy syn niech sam składa wniosek o świadczenie z funduszu alimentacyjnego - jest samoistnym uprawnionym. W obecnej sytuacji nie ma przedstawiciela ustawowego małoletnich wierzycieli, a więc nie można przyznać na nich świadczenia z funduszu alimentacyjnego. Paradoksalnie ich ojciec jest przedstawicielem ustawowym, chociaż jest dłużnikiem, ale wtedy również jest brak uprawnień. Dziadkowie ojczyści i macierzyści mogą zostać opiekunami prawnymi wnuków - wtedy liczy się dochód małoletniego dziecka, a trzeba pamiętać, że i oni są zobowiązani do alimentacji na rzecz dzieci.
Marek, bardzo źle. Nawet ci przez myśl nie przeszło, ze dzieci maja ojca, być może kochającego. \"Paradoksalnie ich ojciec jest ...\" ojcem. Gdyby tak o tobie ktoś napisał, że paradoksalnie jesteś niestety ojcem ale z powodu takiego ojca dzieci muszą być uznane za sieroty. Skąd możesz wiedzieć co tam się stało i co się działo na sali sądowej?
Czy ty wiesz o tym, że wyrok w polsce dostaje ojciec na pie rdnięcie powódki ?
Czy ktoś rozmawiał z ojcem o nowej i przykrej sytuacji w której znalazły się dzieci? Może najpierw zacznijcie od tego tematu. Jeśli nie wykaże chęci objęcia osobistej opieki nad dziećmi to sąd musi ustalić tym dzieciom opiekuna prawnego lub rodzinę zastępczą i wtedy można dalej od ojca żądać płacenia alimentów.