Napisano: 14 paź 2024, 16:14
Pojawiają się też nagminnie błędy polegające na przedłużeniu w systemie okresu ważności nie tylko ostatniego orzeczenia ale także poprzednich, które nie miały prawa zostać przedłużone z powodu wydania następnego orzeczenia w czasie COVIDu. Wówczas pojawiają się komunikaty o wielu orzeczeniach, chociaż jeszcze kilka dni temu osoba nie miała w systemie żadnego aktualnego orzeczenia.
Zamiast uporządkowania i uproszczenia systemu orzecznictwa został wszystkim zafundowany chaos i dezorganizacja:
- komisje nie wyrabiają, bo muszą wystawiać dodatkowo zaświadczenia i ustalać, które i czy aby na pewno orzeczenia uległy przedłużeniu, muszą też odpowiadać na lawinowe zapytania i telefony z gmin,
- liczba odwołań i obciążenie WZON rośnie, bo odwołania są składane tylko po to aby przedłużyć okres pobierania świadczeń,
- system EKSMOON nie działa jak powinien z poprawkami przygotowanymi w pośpiechu a nasze systemy mają bardzo ograniczony dostęp,
- przedłużenie okresu ważności orzeczeń w większości powiatów nie ma większego sensu, bo okres oczekiwania na orzeczenie w normalnych okolicznościach nie trwa dłużej niż 2-3 miesiące (u nas zwykle ok. 1 miesiąca),
- poświęca się czas i środki na decyzję zmieniającą, a po kilku dniach osoba przychodzi z nowym orzeczeniem,
- nie tylko dla nas ale przede wszystkim dla pracodawców i wielu innych instytucji ustalenie, do kiedy orzeczenie było ważne, będzie koszmarne i pracochłonne, czeka nas comiesięczne sprawdzanie wszystkich, którym przedłużono prawo do określonych świadczeń oraz którym prawo to powinno zostać przedłużone - a ustalić trzeba nie tylko, czy jest nowe orzeczenie ale czy stało się ostateczne, czy wniesiono odwołanie itd.,
- znowu będzie wiele przypadków nienależnych świadczeń, gdzie osoby nie poinformują o nowym orzeczeniu.
Ciekawe są też zapowiedzi o kolejnych zmianach, np. o uchylaniu przez PZON poprzednich orzeczeń, jeżeli wydane zostanie nowe orzeczenie w przypadku zmiany stanu zdrowia. Jak się to będzie miało do wydanych na podstawie orzeczeń decyzji o przyznaniu świadczeń. Jak się dowiemy o uchyleniu orzeczenia. I znowu kolejne nienależne świadczenia do zwrotu.