Co robicie w sytuacji, kiedy złożono Wam podanie o pomoc, ale nie zdążyliście przeprowadzić wywiadu z powodu nagłego wyprowadzenia się klienta? Klient nie chce podać nowego adresu zamieszkania. Nie chce stawić się tez w ośrodku celem rezygnacji z podania o pomoc. Jak powinno zakończyć sie postępowanie administracyjne? Na jaki adres wysłać decyzję odmowną z uwagi na brak możliwości przeprowadzenia wywiadu w miejscu zamieszkania? Czy wystarczy notatka, iż klient zrezygnował telefonicznie ze złożonego podania? A może praktykujecie inne wyjście z tej sytuacji?