w związku z podpisaniem ustawy o zmianie ustawy o pomocy państwa w wychowywaniu dzieci realizacją świadczenia wychowawczego zajmie się ZUS. Zmianie ulega m.in. art. 15, gdzie mowa o tym, że ZUS może zwrócić się do kierownika ośrodka o przeprowadzenie wywiadu środowiskowego w celu weryfikacji wątpliwości, co do wydatkowania świadczenia. I jest taki super zapis, dodane zostają ustępy od 4 do 7, "Jeżeli odpowiednio kierownik ośrodka pomocy społecznej albo
dyrektor centrum usług społecznych w wyniku rodzinnego wywiadu
środowiskowego, o którym mowa w ust. 1 albo 2, ustali, że świadczenie
wychowawcze jest wydatkowane niezgodnie z celem lub marnotrawione,
przekazuje informację o tym Zakładowi Ubezpieczeń Społecznych" - czy to oznacza, że kierownik, a pewnie tak naprawdę pracownik ma sam stwierdzić czy świadczenie jest marnotrawione poprzez interpretację danych z wywiadu? Nie mamy przekazywać wywiadu ZUSowi, tylko samą informację, że jest marnotrawione?
Dalej, jak ma wyglądać realizacja przez OPS wypłaty w formie rzeczowej lub opłacania usług? Piszą, że ZUS przekaże pieniądze należne człowiekowi na konto OPS i my mamy dalej nimi rozporządzać realizując formę rzeczową. Rozumiem, że ZUS człowieka o tym poinformuje wystawiając mu decyzję, ale w jaki sposób nas o tym poinformuje? Na jakiej podstawie my mamy realizować te wypłaty? Sam zapis w nowelizacji ma do tego wystarczyć? Wynika z tego, że OPS ma realizować decyzję, którą wydał ZUS.
Czy ktoś może coś z tego więcej rozumie i ma pomysł jak to będzie wyglądało w rzeczywistości?
