Kochani jak to ugryźć .. z nieoficjalnych informacji/żródła można przypuszczać, że ponoć osoba która pobiera świadczenia podjęła jakieś zatrudnienie, co z tym dalej zrobić. Czy na podstawie poczty pantoflowej brzydko pisząc ,,na gębe'' i ,, życzliwej osóbki""można coś z takim faktem, osobami zrobić i ewentualnie wyjaśniać co do podstawy dalszej wypłaty. We wniosku jest,że o każdej zmianie nalezy zgłaszać ale czy my mamy prawo wyjaśniać i dociekać faktów, które gdzieś tam w rozmowie luźnej usłyszano , że ktoś tam słyszał albo widział''że ktoś pracuje. Musimy wzywac do wyjaśnień taką osobę?/w dobie pobierania 500 + coraz częściej sie zdarza zyczliwość że ten to chyba pracuje a pobiera.Zakładam,że mam jakieś oficjalne pismo to wiadomo wszczęćie na takiej podstawie a jak nie mamy żadnych info to co wezwanie na podstawie czego?
Wardach na szkolenie 03.03. mówi, ze już niedługo będzie nam się wyświetlać komunikat z ZUS o tym ,że u osoby jest nowy płatnik składek bądz zmienił się płatnik ...to dopiero sobie nawzywamy do wyjaśnien......
wejdzie prawdopodobie od lipca 2017 razem z samodzielnym potwierdaniem czy dziecko się nadal uczy.....
masakra!
Najlepiej zrzucić wszystko na pracownika, chyba sobie śpiwór przyniosę i kawę w termosie na nowy zasiłkowy no ale cóż klient nasz pan ha ha, masakra jakaś się szykuje
Tej na czarno i tak nie uzyskasz. Łapanie "czarnuchów" i nieuczciwych pracodawców to rola Inspekcji Pracy, a dowalenie domiaru to już chyba urząd skarbowy/ZUS.