@siejo21 chcecie to się bawcie w pisma do stron w każdym przypadku jak nie znacie sensu przepisu art.10 k.p.a ale nie zarzucaj innym, że nie umieją czytać przepisu i go stosować. Nie będę się bawił w przepisywanie komentarzy do KPA więc ograniczę się do orzeczeń NSA.
https://orzeczenia.nsa.gov.pl/doc/0FC3792687
W orzecznictwie Naczelnego Sądu Administracyjnego ugruntowany jest pogląd, że dla skuteczności zarzutu pozbawienia strony możliwości czynnego udziału w toczącym się postępowaniu administracyjnym koniecznym jest wykazanie, że zarzucane uchybienie uniemożliwiło stronie przeprowadzenie konkretnych czynności procesowych, a w następstwie realizację przysługujących jej praw i nie mogło być konwalidowane na późniejszych etapach tego postępowania, jak również, że naruszenie to miało istotny wpływ na wynik sprawy. To do strony stawiającej zarzut należy więc wykazanie istnienia związku przyczynowego między naruszeniem przepisów postępowania, a wynikiem sprawy Strona powinna wykazać, że niezawiadomienie jej przed wydaniem decyzji o zebraniu materiału dowodowego i możliwości składania wniosków dowodowych uniemożliwiło jej dokonanie w danym postępowaniu konkretnej czynności procesowej.
Naruszenie art. 10 § 1 k.p.a. ocenić należy z punktu widzenia uniemożliwienia stronie podjęcia konkretnie wskazanej czynności procesowej oraz wpływu tego uchybienia na wynik sprawy (wyroki NSA: z 11 maja 2023 r., II OSK 1631/20 z 6 maja 2016 r., II GSK 2905/14, z 18 maja 2006 r., II OSK 831/05, z 24 maja 2007 r., II GSK 4/07, z 23 listopada 2007 r., I OSK 1614/06;
https://orzeczenia.nsa.gov.pl).
Podzielić należy ocenę Sądu I instancji, że naruszenie art. 10 § 1 k.p.a. do którego bezdyskusyjnie doszło w toku postępowania przed organem I instancji, pozostawało bez wpływu na wynik sprawy. Takiego wpływu nie wykazał też skarżący kasacyjnie. Skarżący kasacyjnie mógł odnieść się do materiału dowodowego w toku postępowania odwoławczego, mógł też złożyć niezbędne wnioski, a argumenty przez niego podniesione zostały ocenione na etapie postępowania przed organem II instancji.
https://orzeczenia.nsa.gov.pl/doc/A658079360
Przede wszystkim należy w tym zakresie zgodzić się z Sądem pierwszej instancji, iż w sprawie nie doszło do naruszenia zasad postępowania administracyjnego, w szczególności art. 10 § 1 k.p.a., w stopniu uzasadniającym uchylenie zaskarżonej decyzji. Należy podzielić stanowisko zawarte w kwestionowanym wyroku, iż
uchybienie art. 10 § 1 k.p.a. może stanowić podstawę uchylenia decyzji jedynie wówczas gdy wykaże się, że naruszenie to miało wpływ na wynik sprawy. Innymi słowy, strona musi wykazać, że gdyby do takiego uchybienia nie doszło, wynik sprawy byłby odmienny.
@renulka napisała, że
strona się kwalifikuje więc jaki sens jest jeszcze pisemnie informowania strony
przed wydaniem decyzji przyznającej.
@siejo21 chcesz mi powiedzieć, że strona której przyznaje świadczenia będzie mi podważać wynik dla niej pozytywny ? Nawet w przypadku naruszenia art. 10 § 1 k.p.a. , jeżeli jest bez wpływu na wynik sprawy nie ma on znaczenia jak wskazałem z wyżej przytoczonego wyroku. Taki stan jest ugruntowany i jednolity. Zapominasz też, że KPA ma też inne zasady postępowania chociażby zasada szybkości i prostoty postępowania
Art. 12. [Zasada szybkości i prostoty postępowania]
§ 1. Organy administracji publicznej powinny działać w sprawie wnikliwie i szybko,
posługując się możliwie najprostszymi środkami prowadzącymi do jej załatwienia.
§ 2. Sprawy, które nie wymagają zbierania dowodów, informacji lub wyjaśnień, powinny być załatwione niezwłocznie.