500+ do ZUS? - Świadczenie Wychowawcze (500+)

  
Strona 26 z 33    [ Posty: 323 ]

Napisano: 01 cze 2021, 22:47

tarzan123 pisze:
28 maja 2021, 13:27
Nie oszukujmy się ale praca w 500+ jest tylko w okresie zasiłkowym. Później bieżące sprawy, informacje do wczytania z innych gmin albo do wojewody. Sprawozdanie co miesiąc ale robi się je w pół godziny. Koordynacja? Tu pracę ma wojewoda, my wprowadzamy wniosek i przekazujemy. Wiem, że zaraz mnie skrytykujecie bo są przecież nienależnie pobrane, plany, zapotrzebowania. Ja jestem sama od przyjęcia wniosku po wszystko inne. Od lutego wystawiłam już 1021 informacji + kilka decyzji odmawiających przyznania świadczenia + ok 100 postanowień o odmowie wszczęcia postępowania. Jeszcze kilka osób przyjdzie z wnioskiem i koniec szału i nuda. Dlatego od słynnej 5 Kaczyńskiego , tj. od ponad 2 lat błagałam szefa aby dodał mi do zakresu inne obowiązki bo bez weryfikacji dochodów nie ma już tyle pracy. I nie mówcie mi, że tak nie jest. Nowy Ład i te zmiany można było przewidzieć po zniesieniu kryterium…
Tarzan123, z takim podejściem do obsługi SW nadajesz się na kierownika! Wycisnęłabyś pięknie swojego pracownika jak cytrynę - skoro to tak mało pracy. :o Jak już Cię wyrzucą to zastanów się nad kierowniczym stanowiskiem - serio!

Czytam niektóre komentarze i nie wierzę - narzekać na przestój w pracy :o


Ja to widzę zupełnie inaczej, jest chwila żeby odsapnąć przed kolejnym nawałem, przede wszystkim na porządki np. w teczkach. Ja w związku z ograniczonym miejscem muszę na bieżąco przy wkładaniu nowych wniosków wywalać stare sprawy. A mimo, że praca wolniejsza to zawsze coś do zrobienia jest + obsługa innych świadczeń.

Co do pracy LUWu to się nie zgodzę WGL.. To ja im kompletuje braki we wnioskach żeby nie wracały albo żeby babeczki same nie wydzwaniały po ludziach. Miałam może z 5 poprawnych wniosków które mogłam od razu przekazać, reszta to porażka.. Wydzwanianie w celu złożenia oświadczenia bo np. przerw w pracy zagranicznej zapomnieli zgłosić albo zwyczajnie do wniosku wpisali za mało danych w tabeli, nie załączając umowy. Plus uchylanie prawa do świadczenia bo przecież w trakcie okresu świadczeniowego nie trzeba zgłaszać, że podjęło się prace za granicą. Decyzje o NP owszem zrobi LUW ale to my bijemy się żeby to sciągnąć, podać odsetki, przypominać że termin wpłaty minął bo LUW chce wiedzieć jesli dłużej nie płacą, pamiętać żeby ująć to w sprawozdaniu. Kłóciłabym się czy to takie NIC ale to Ty tutaj jesteś
:arrow: mrówką.

Albo to tylko mój ośrodek, (włącznie z pracownikami socjalnymi) zna swoją wartość... :?
Magdalenaa24
Stażysta
Posty: 188
Od: 11 lut 2018, 20:53
Zajmuję się: ŚW ŚR FA


Napisano: 01 cze 2021, 23:04

Arla pisze:
28 maja 2021, 14:29
MartaW pisze:
28 maja 2021, 13:42


Teraz ja muszę się wypowiedzieć. Jeżeli w tak sporej gminie (ponad 1000 informacji, czyli jakieś 8-10 tysięcy mieszkańców) ogarniasz 500, fundusz i śr to po prostu wielki szacun. Mam nadzieję, że zarabiasz również odpowiednio, bo skoro na jednym etacie przerabiasz dwa to wynagrodzenie powinno być na prawdę wysokie. Nie będę się tutaj wypowiadać na temat wykorzystywania pracowników bo to jest skandal moim zdaniem.

Arla zagadzam się z Tb w 100%!

U nas w okolicy Marta miałaby ok 3 tys. na rękę. Uważam jednak, że za taką odpowiedzialność, ciągłą gotowość do pracy, brak komfortu związanego z urlopem i jego terminem to beznadziejna pensja! Tacy ludzie się tu marnują..
Magdalenaa24
Stażysta
Posty: 188
Od: 11 lut 2018, 20:53
Zajmuję się: ŚW ŚR FA

Napisano: 02 cze 2021, 7:46

Pięknie to napisałaś i wyraziłaś cały obraz mojej pracy. Też mam ogony, bo niemożliwym jest zrobić wszystko z tak obszernego zakresu zadań. Dlatego ubolewam, że zabierają 300+ bo za to miałam dodatek, ale fakt, że zabierają 500+ jest dla mnie szansą na w miarę normalną pracę. Chyba, że pracodawca wpadnie na pomysł, żeby zredukować etat do połowy, to będę musiała zastanowić się nad zmianą pracy.

PS: Niestety, pracuję w małej gminie, praktycznie każdy powiedzmy "młody" pracownik ma tak samo. Najlepiej mają przedemerytalni, ale to już temat na rozprawę o zarządzaniu zasobami ludzkimi w administracji samorządowej ;-)

Magdalenaa24 pisze:
01 cze 2021, 21:26
Marta, a jak wygląda Twoje dłuższe wolne? Chodzisz na 2tygodniowy urlop? Ma Cię kto zastąpić? Ja przez jakiś czas siedziałam tak jak Ty we wszystkim - dla mnie to była porażka. Mój najdłuższy urlop trwał tydzień, a i po nim ciężko było się odkopać, człowiek już w pierwszy dzień po powrocie zapominał, że odpoczął (nie miał mnie kto zastąpić bo cały dział świadczeń to byłam ja). Nie wspominając już o tym, że wszystko jest pięknie dopóki nie pojawi się jakies przymusowe dluzsze chorobowe! Nie obraz się ale właśnie przez tak ambitnych jak Ty inni mają przerypane ,, bo tamten ma tyle i ogarnia,,. No ogarnia, tylko kończy się to tak, że wszystko kręci się zawsze wokół pracy. Poza tym jak ja siedziałam wlasnie za kogoś ogarnietego i nigdy nie narzekajacego to mogłam sama zobaczyć czy rzeczywiście wszystko tak pięknie idzie. Niestety wiele rzeczy nie było robionych od początku do końca jak powinno... Nie bylo decyzji odmownych, w szablonach nie było aktualizacji, sprawy z LUWu czekały na wysyłkę zbyt długo i wiele innych. Nie będę się tu rozpisywać. Mimo, że ambitnie i z uśmiechem na twarzy zawsze twierdził, że już wszystko zrobił. Braki wynikały moim zdaniem z braku czasu. Ja jestem jednak zdania, że lepiej aby w takim dziale były dwie osoby. Ma Cię kto zastąpić, mimo mniejszej ilosci wnioskow masz czas na doczytanie, poprawienie, masz z kim sprawę obgadać. Wiecej czasu mozesz poswiecic ludziom na wytlumaczenie wielu spraw itd. Nie wiem być może zostanę nazwana leniem, bo owszem mam mniej pracy ale mam też czas żeby wyłapać ewentualne nieprawidłowości u ludzi, na które przy natłoku roboty machnelabym ręka. Moge pójść na urlop jak czlowiek. I nigdy nie uwierze, ze ktos kto ma wszystko, w dokumentach ma perfect.. Można być ambitnym rok, dwa, trzy ale przyjdzie dzień kiedy pojawi sie poza praca wiele innych obowiązków i człowiek będzie chciał przyjść do pracy zwyczajnie i w spokoju wypić głupia kawę, a nie zapierdzielac jak mrówka! Szanujmy sie - tym bardziej teraz, kiedy widać,że dla góry nie znaczymy nic i można się nas pozbyć jak śmieci (pomijając juz nasze kiepskie pensje.. ) !
Kto pyta, nie błądzi.
MartaW
Awatar użytkownika
Referent
Posty: 492
Od: 18 kwie 2016, 12:09
Zajmuję się: wszystkim

Napisano: 02 cze 2021, 9:28

Magdalenaa24 pisze:
01 cze 2021, 21:26
Marta, a jak wygląda Twoje dłuższe wolne? Chodzisz na 2tygodniowy urlop? Ma Cię kto zastąpić? Ja przez jakiś czas siedziałam tak jak Ty we wszystkim - dla mnie to była porażka. Mój najdłuższy urlop trwał tydzień, a i po nim ciężko było się odkopać, człowiek już w pierwszy dzień po powrocie zapominał, że odpoczął (nie miał mnie kto zastąpić bo cały dział świadczeń to byłam ja). Nie wspominając już o tym, że wszystko jest pięknie dopóki nie pojawi się jakies przymusowe dluzsze chorobowe! Nie obraz się ale właśnie przez tak ambitnych jak Ty inni mają przerypane ,, bo tamten ma tyle i ogarnia,,. No ogarnia, tylko kończy się to tak, że wszystko kręci się zawsze wokół pracy. Poza tym jak ja siedziałam wlasnie za kogoś ogarnietego i nigdy nie narzekajacego to mogłam sama zobaczyć czy rzeczywiście wszystko tak pięknie idzie. Niestety wiele rzeczy nie było robionych od początku do końca jak powinno... Nie bylo decyzji odmownych, w szablonach nie było aktualizacji, sprawy z LUWu czekały na wysyłkę zbyt długo i wiele innych. Nie będę się tu rozpisywać. Mimo, że ambitnie i z uśmiechem na twarzy zawsze twierdził, że już wszystko zrobił. Braki wynikały moim zdaniem z braku czasu. Ja jestem jednak zdania, że lepiej aby w takim dziale były dwie osoby. Ma Cię kto zastąpić, mimo mniejszej ilosci wnioskow masz czas na doczytanie, poprawienie, masz z kim sprawę obgadać. Wiecej czasu mozesz poswiecic ludziom na wytlumaczenie wielu spraw itd. Nie wiem być może zostanę nazwana leniem, bo owszem mam mniej pracy ale mam też czas żeby wyłapać ewentualne nieprawidłowości u ludzi, na które przy natłoku roboty machnelabym ręka. Moge pójść na urlop jak czlowiek. I nigdy nie uwierze, ze ktos kto ma wszystko, w dokumentach ma perfect.. Można być ambitnym rok, dwa, trzy ale przyjdzie dzień kiedy pojawi sie poza praca wiele innych obowiązków i człowiek będzie chciał przyjść do pracy zwyczajnie i w spokoju wypić głupia kawę, a nie zapierdzielac jak mrówka! Szanujmy sie - tym bardziej teraz, kiedy widać,że dla góry nie znaczymy nic i można się nas pozbyć jak śmieci (pomijając juz nasze kiepskie pensje.. ) !
Dobrze napisane!
Ja jestem na chwilę obecną sama w pracy, mam wszystko praktycznie. Bywają dni, że nie wiem w co ręce włożyć, a często jak sekretarki nie ma zastopuję także ją. Mnie nikt nie zastąpi, nie zrobi mojej roboty. Jak wracam z urlopu, to mam górę rzeczy do zrobienia. Jak jest druga osoba, to chociaż można coś przegadać, uzgodnić, jest wsparcie.
Młodypracownik
Starszy referent
Posty: 620
Od: 22 mar 2017, 10:15
Zajmuję się: ŚR/FA/KDR/CP/Dodatki energetyczne

Napisano: 02 cze 2021, 13:47

Dzień dobry.

Nie wiem jak ktoś kto faktycznie zajmuje się obsługą świadczenia wychowawczego a dodatkowo obsługa świadczeń rodzinnych i funduszu z taką łatwością wypowiada się twierdząc, że nie ma aż tak dużo pracy.
W moim dziale (tak jestem kierownikiem) pracę wykonuje 3 osoby - gmina do 13 tys. mieszkańców). Zakres obowiązków ŚR, FA i SW. I każda z tych osób ciężko pracuje. Sprawy są te prostsze, które nie wymagają aż tak dużego poświęcenia czasu ale też te bardziej skomplikowane lub te które są czasochłonne. Oprócz weryfikacji wniosku pod względem formalnym dochodzą inne czynności i sprawy do przypilnowania (terminy), prowadzenia postępowań, sprawy związane z koordynacja (których ciężar w ogromnej mierze spada na poziom gminy), bieżąca obsługa spraw kancelaryjnych oraz archiwizacyjnych (bo nie ma dodatkowych pracowników), cykliczne sprawozdania. Przy czym każdy z pracowników zajmuje się też bieżącą obsługą klienta (nie muszę się chyba rozpisywać jak klienci sobie radzą z wypełnieniem wniosków,jak czytają ze "zrozumieniem" i ile czasu trzeba poświęcić na taką obsługę).I każdy każdego w razie potrzeby zastępuje by inny po powrocie z wolnego nie musiał od razu paść przy biurku pierwszego dnia. A to oznacza wytężoną pracę za siebie i dla koleżanki.To, że pracownik ma czas na to żeby wypić przysłowiową kawę to nie powinno nikogo dziwić ani tym bardziej oburzać. Ludzie to nie roboty! A kijem wymachując można tylko sobie drugim końcem oczy wydłubać.
Ja wiem ile ludzie z mojej załogi dali z siebie przy 500+. Żeby wszystko było na czas. Z dochodem, bez dochodu z wyrównaniem od 1 lipca itp. Wypłaty już w IV 2016 - pierwszym miesiącu uruchomienia programu! Wtedy był poklask, artykuł w lokalnej gazetce. Teraz zdaje się łatwiej o tym nie pamiętać. To przecież takie proste: nie ma świadczenia nie ma etatu. Ot,tak po prostu, bez zbędnych emocji. Bo ekonomii nie oszukamy. Nikt nie będzie utrzymywał etatu. I nie ma spojrzenia na człowieka przez pryzmat jego dotychczasowego zaangażowania , wkładanego wysiłku i tak po prostu z ludzkiej empatii.

Zostaliśmy zaskoczeni inf. o przeniesieniu zadania do ZUSu. Zostaliśmy zaskoczeni argumentacją, jakże dotykającą wszystkich tych, którzy ciężko pracowali na sukces programu.
Zasłanianie się większą wydajnością ZUSu jest co najmniej krzywdzące. Systemy testowaliśmy na żywym organiźmie. Dotacja kurczyła się z roku na rok. Szukanie oszczędności na czym się da tak żeby zatrzymać ludzi...a teraz czuje rozczarowanie i złość. Bo nie argumentu by wszyscy zostali.
Dziękujemy z życzenia od Pani Minister ale my nie chcemy pustych, miłych słów uznania w czasie kiedy do zwolnienia szykuje się tyle samorządowców. Tych samych, którym Pani Minister tak wylewnie dziękuje.
together
Praktykant
Posty: 12
Od: 17 paź 2018, 8:51
Zajmuję się: śW/fa/r

Napisano: 02 cze 2021, 14:13

My jako gmina postanowiliśmy zamiast siedzieć i martwić się o stanowiska, zacząć działać, napisaliśmy petycję pracowników samorządowych naszego powiatu i zebraliśmy poparcie zainteresowanych gmin. Mamy świadomość, że temat może już jest przesądzony, ale czujemy potrzebę wyrażenia sprzeciwu. Petycje skierowaliśmy do posłów naszego okręgu oraz Ministerstwa. Czy wasze jednostki również podjęły jakiekolwiek działania w tej sprawie?
MartaBZ
Praktykant
Posty: 7
Od: 22 maja 2019, 13:28
Zajmuję się: referent - Wydział Świadczeń

Napisano: 02 cze 2021, 14:32

Tak u nas też zaczynają się jakieś działania. Ale niestety nasz powiat raczej będzie na straconej pozycji... Zobaczymy co z tego wyjdzie...
zdzislaw_dyrma
Starszy referent
Posty: 664
Od: 30 cze 2018, 14:24
Zajmuję się: ŚW/ŚR/300

Napisano: 03 cze 2021, 2:15

together, gdyby każdy ośrodek miałby takiego kierownika jak Ty ludzie pracowaliby tak jak powinni - wykazujesz wiele zrozumienia! Ja też mam to szczęście.. Mój kierownik po 300 sam stwierdził, że to już za dużo na jedną osobę. Wybór jest prosty bo albo nie stać Cię na kolejnego pracownika (a często to tylko wymówka bo pieniądze owszem i są ale trafiają do kieszeni kogoś innego) i masz w tym dziale i dokumentacji co masz lub zatrudniasz drugą osobę odciążając pierwsza, dając jej jednocześnie szansę na normalne warunki pracy ale jesteś pewna, że jak wpadnie kontrol to będzie tak jak być powinno..

Bardzo dobrze opisałaś naszą pracę, zakres wiedzy jaki musi mieć osoba w tym dziale jest ogromny. Są sprawy ,,śmierdzące,, którym trzeba poświęcić sporo czasu, a stworzenie jakiejś indywidualnej decyzji pod SKO nie zajmuje 15minut. Nowa osoba na takim stanowisku może konkretnie namieszać, a nie ma co się oszukiwać przeszkolić dobrze zielonego ze wszystkich świadczeń w 3 m-ce jest ciężko! Wiem, bo sama siedziałam po krótkim przeszkoleniu i kiedy już wydawało mi się, że już wiem i ogarniam zawsze przychodził ktoś ze sprawą której jeszcze nie przerobiłam :roll:. Właściwie do teraz dowiaduje się różnych rzeczy.. Najlepiej byłoby zaliczyć w między czasie praktyki w Sądzie, US, biurze rachunkowym, LUWie w wydziale Cudzoziemców oraz polityki społecznej i człowiek byłby do tej pracy przygotowany jako tako :lol:

Nie chcę nawet myśleć co działoby się w ośrodkach z nowymi osobami których nie ma kto przeszkolić bez wsparcia na tym forum.. i z tego miejsca mogę jedynie podziękować całej masie osób które ZAWSZE odpisywały mi na wiadomości prywatne, czasem nawet przepraszając, że tak dlugo to trwało ale miały wolne. :D Bez nich bym tu zginęła, a byli moim jedynym wsparciem, poza ustawami w których często nie ma konkretnych odpowiedzi!

WIELKIE DZiĘKI :arrow: De Charette, KB, Ewela77, Korowiow, Szarak, Noteev, Iks, michu95, Lukas 19861 i wielu innych których nie jestem w stanie od ręki wymienić :!:

Ja wiem, że polecę ale nie będę walczyć. Odkąd PISiory dorwały się do władzy dzieje się w tym dziale za dużo. ALBO dowalą Ci nowości które musisz w bardzo krótkim czasie opanować i świecić oczami przed ludźmi ALBO dowiadujesz się, że właściwie możesz już dostać wszystko skoro trafia do Cb jakieś tam czyste powietrze ALBO wprowadzają Ci narzędzia kontrolne które wydłużają Twoją pracę, a i tak już z czasem kiepsko ALBO za chwilę dowiadujesz sie, że zostajesz bez pracy lub obetną Ci etat.

Jaką mamy pewność, że jak 300 i 500 trafi do ZUSu to nie trafią tam inne świadczenia typu ZP, ŚP, ŚR? Żadną.. Czy jest sens poswięcać się dla niestabilnej pracy..
Magdalenaa24
Stażysta
Posty: 188
Od: 11 lut 2018, 20:53
Zajmuję się: ŚW ŚR FA

Napisano: 04 cze 2021, 13:32

"Dobrze" to wymyślone jest - będą walić pełne kwoty bez względu na przepisy wspólnotowe w kwestii koordynacji, więc polecą same przyznania - nikt z Unii dymu nie zrobi, bo każdemu będzie to na rękę - zobaczcie ile takie Niemcy oszczędzą na tym myku. Inaczej jakby chcieli to wyjąć spod koordynacji, bo takie sugestie też tu czytałem - to nie przejdzie, bo podniósłby się dym, że kraje wspólnotowe mają płacić pełne kwoty - skoro 500 nie zalicza się do rodzinnych. A tak wszystko gra, cyk stażyści będą walić enter, nic za granice nie będzie trzeba wysyłać, bo wszystko będzie wiadome i gitara.

Pozdrawiam.
https://www.kasarodziny.pl/
bubek
Podinspektor
Posty: 1092
Od: 26 lis 2018, 20:53
Zajmuję się: koordynacja
Strona WWW: https://www.kasarodziny.pl

Napisano: 04 cze 2021, 20:55

Też mnie bardzo interesuje awanturka o dziecko. Znaczy świadczenie. :twisted: :lol:
zdzislaw_dyrma
Starszy referent
Posty: 664
Od: 30 cze 2018, 14:24
Zajmuję się: ŚW/ŚR/300



  
Strona 26 z 33    [ Posty: 323 ]
NIE PRZEGAP WAŻNYCH INFORMACJI! POLUB NASZ PROFIL NA FACEBOOKU
[ ZAMKNIJ ]
Usuń ciasteczka witryny
 
x

 

x