MY LICZYMY TAK !!!
dziecko ur. 4.01.2016
52 tyg ( tydzień ma 7 dni ) czyli 52 * 7 + 364 dni.
I - 28 dni płacimy
II - 29 dni
III - 31 dni
IV - 30 dni
V - 31 dni
VI -30 dni
VII - 31 dni
VIII - 31 dni
IX - 30 dni
X - 31 dni
XI - 30 dni
XII - 31 dni
------------------ 363 dni
czyli dopłacamy 1 dzień stycznia 2017 r.
przyznajemy od 04.01.2016 do 01.01.2017
Gdybyśmy zapłacili do 02.01.2017 r to by było 365 dni
365 dni / 7 dni ( tydzień ) = 52,14 czyli ponad 52 tygodnie
art. 57 § 2 KPA: Terminy określone w tygodniach kończą się z upływem tego dnia w ostatnim tygodniu, który nazwą odpowiada początkowemu dniowi terminu.
do 2 stycznia
"Czy świat bardzo się zmieni, gdy z młodych gniewnych wyrosną starzy, wkurwieni?" — Jonasz Kofta „Kochająca osoba żyje w kochającym świecie. Wroga osoba żyje we wrogim świecie. Każdy, kogo spotykasz jest Twoim lustrem” - Ken Keyes
Art. 57. § 1. Jeżeli początkiem terminu określonego w dniach jest pewne zdarzenie, przy obliczaniu tego terminu nie uwzględnia się dnia, w którym zdarzenie nastąpiło. Upływ ostatniego z wyznaczonej liczby dni uważa się za koniec terminu.
CZyli nie powinniśmy liczyć dnia urodzenia ???
W utawie jest od dnia porodu.
MY stosujemy Art. 183 (1) § 1.KODEKSU PRACY Przy udzielaniu urlopu macierzyńskiego i urlopu na warunkach urlopu macierzyńskiego tydzień urlopu odpowiada 7 dniom kalendarzowym.
Liczę tygodnie tylko licząc tak jak w KPA Art. 57. § 1. Jeżeli początkiem terminu określonego w dniach jest pewne zdarzenie ( np. urodzenie dziecka ) , przy obliczaniu tego terminu nie uwzględnia się dnia, w którym zdarzenie nastąpiło. Upływ ostatniego z wyznaczonej liczby dni uważa się za koniec terminu.
A my uwzględniamy czyli jeśli dziecko rodzi się w środę do nie liczymy od czwartku tylko do środy a tydzień od środy kończy się we wtorek a nie w środę.
Licząc od środy do środy mamy 52 tygodnie i 1 dzień .