Witajcie,mamy wielki dylemat. Mamy dziecko zakwalifikowane do adopcji. Jednakże matka i ojciec dziecka kontaktują się z chłopcem. Dostaliśmy informację z sądu, że nie mamy prawa dopuścic do kontaktu rodziców z dzieckiem, kiedy proces adopcyjny się rozpoczął. Co mamy mówić rodzicom, kiedy dziecko jest już u rodziny adopcyjnej na czas obserwacji przez ośrodek adopcyjny? Matka dzwoni do placówki i chce rozmawiać z dzieckiem,, albo pyta jak się dziecko czuje - co mamy odpowiadać, jak dziecka u nas już nie ma??????
To co najprostsze ale i najtrudniejsze - prawdę. Przecież i tak się dowiedzą a jeszcze będą mieli pretensje do Was, iż ich kłamaliście co zresztą będzie akurat zgodne z prawdą. U nas zawsze tak robimy, rozmowa nie jest trudna ale ciężko zdobyć się na odwagę i powiedzieć rodzicom
Tak, tak - to jest najlepsze, ale rodzice są roszczeniowi, nic nie robią, aby poprawić swoją sytuację rodzinną, natomiast jeśli dowiedzieliby się o adopcji na 100% będą pisali wnioski do sądu o przywrócenie praw. Już tak raz zrobili, sąd utrzymał w mocy decyzję o pozbawieniu. Teraz byłoby tak samo, a co się wiąże z kolejnymi wnioskami , a co za tym idzie wstrzymaniem procesu adopcyjnego.
Tajne to są dane rodziców adopcyjnych a nie fakt, że dziecko danego rodzica poszło do adopcji. Przyjeżdża matka odwiedzić swoje dziecko w placówce a wy ją do sądu kierujecie? To jest efekt szkoleń z asertywności. Teraz czas na szkolenie z empatii...