Co w przypadku gdy klient za każdym razem składając wniosek o pomoc jest agresywny,roszczeniowy,zastrasza wszystkich pracowników, nie jest pod wpływem alkoholu. Gdzie jest ta granica znieważenia pracownika pomocy społecznej? Bo my pracownicy staramy się ale niestety coraz częściej traktowani jak przysłowiowe ścierki na które można się wyżywać....
My zgłaszamy do prokuratury jeśli pracownik faktycznie czuł się zagrożony. Polecam taką metodę, trochę ogranicza zapędy niektórych "odważnych" Klientów. A że plotka szybko się roznosi to i inni zaczynają uważać na słowa.