SZKOLENIA

[~Morenika]

A co z opinią koordynatora? Czy w pieczy trwającej ponad rok jest potrzebna? czy nie bo wtedy wystąpienie przez kierownika jest obligatoryjne?
I czego ta opinia ma dotyczyc? Potrzeb dziecka? Bo przecież z biologicznym koordynator nie współpracuje...?

To jakiś bzdet...ta konieczność.

[~LeOn]

Pod kątem prawnym Kierownik ma w tym postępowaniu prawa Prokuratora więc jest w lepszej sytuacji niż rodzice zastępczy i ma większe uprawnienia. To że RZ nie chcą występować o alimenty nie znaczy że nie będą wzywane do sądu ponieważ jako osoby reprezentujące dzieci to one będą zobowiązane do odbierania tych świadczeń.
Jednak jeżeli chodzi o współpracę z biologicznymi to że sędzia przeczyta na rozprawie że o alimenty wystąpił Kierownik a nie RZ spowoduje że nie będzie wrogości wobec tej rodziny ze strony biologicznych

[~Morenika]

A co z opinią koordynatora?
Wiem, że się \"uczepiłam\" tematu...ale coś muszę zrobić z tymi przeklętymi alimentami ( rodziny zastępcze odmówiły wszystkie).
Znów pora na mój ruch.

Wesołych Świąt- tak przy okazji!

[~mloda]

a możecie udostepinić wzór takiego pozwu

[~Kimi]

A jak wygląda to z alimentacją rodzin biologicznych dzieci w placówkach?

[~Morenika]

Tak samo.

[~asia*]

opinii koordynatora nie potrzeba jeśli dziecko jest powyżej roku w pieczy

[~Morenika]

A- ciągnąc temat- co z rodzicami, którzy nie mają żadnych pieniędzy ( a wiemy, że niektórzy mają 300zł renty). Co z nimi?
Też do sądu?

Czy w jakikolwiek sposób możemy \"przefiltrować\" biologicznych?
Jak ustalić ile rzeczywiście mają dochodów? Wysłać MOPS?

Nie widzę sensu w ciąganiu do sądu kobiety, która mieszka w \"lepiance\" i nie ma pieniędzy bo żyje ze zbierania smieci.
Jak taką ominąć. Robił to ktoś?

Miłego dnia

[~Zibi]

To wszystko nie trzyma się kupy. Wszystkie rodziny biologiczne u mnie nie płacą za pobyt dzieci w pieczy z powodu złej sytuacji dochodowej, a teraz mam występować do sądu o alimentację na rzecz tych dzieci???? Czy ktoś pomyślał tworząc ten przepis, że można to czynić ale jedynie w uzasadnionych przypadkach.

[~pcpr]

Trzeba pozywać wszystkich, którzy nie płacą. Sad zbada ich sytuację i zasądzi alimenty lub nie. Dotyczy to także rodziców niepełnosprawnych i chorych. Nie ma wyjątków. Możemy wtedy podać w pozwie niską kwotę, w naszym przypadku to 20% najniższej renty.