Walczę teraz z przeliczaniem dochodu dziecka po marcowej waloryzacji rent rodzinnych. I mam problem. W 2011r. dziecko miało rentę przykładowo w kwocie 654 zł, w marcu 2012r. waloryzacja spowodowała, że wzrost dochodu dziecka nie przekroczył 10% i nie trzeba było zmieniać kwoty świadczenia. Mamy waloryzację marcową 2013r. - wzrost 10% sprawdzamy w stosunku do tej pierwszej kwoty renty rodzinnej czy tej z zeszłego roku?
Ja mam pytanie dodatkowe: przepis mówi iż nie zmienia się decyzji, jeśli zmiana dochodu nie przekroczy łącznie 10% dochodu dziecka, uwzględnionego przy ustalaniu jego wysokości. Obecna waloryzacja powoduje wzrost dochodów dziecka w wysokości ok 2 -5% (przynajmniej na razie z tych co doniosły rodziny). I teraz co robicie? trzymacie się literalnie zapisu tzn. np w marcu różnica dochodu dziecka wynosiła 3%, w kwietniu 3% itp, przy takim założeniu gdzieś w czerwcu przekroczy 10% dochodu i wtedy należy zmienić decyzję, czy też rozpatrywać to np. w skali roku i czkać na następna waloryzację.
Jeśli jednak następna waloryzacja (za rok) zmieni wysokość dochodów dziecka znów o 2-3%, to przy takim założeniu zmiana decyzji nastąpić może dopiero za 4-5 lat. U mnie jak się skarbnik o tym dowiedział, mało zawału nie dostał, bo takie liczenie nie generuje (tak jak to w minionych latach było) obniżek wypłaty świadczeń dla rodzin które zawsze przy takich okazjach wynosiły po kilkanaście tysięcy miesięcznie.