Witam. Zastanawiam się jakie macie doświadczenia w kwestii samodzielności studentów w załatwianiu swoich spraw. Z moich obserwacji wynika, że większość nie jest w stanie wypełnić samodzielnie wniosku. Rozumiem ludzie prości, ale to są ludzie którzy mają być elitą tego kraju, każdy z nich ma maturę!! Często wszystkim zajmują się rodzice a student stoi jak cielątko i tylko podpisuje tam gdzie mu się wskaże. Czy macie podobne doświadczenia?
Oczywiście jest grupa takich, którzy są samodzielni oraz tacy, który wymagają pomocy technicznej, ale zakładam, że jeśli ktoś zdał maturę - powinien poradzić sobie z wypełnieniem wniosku, gdzie większość to dane osobowe. Jak jest u Was?