Hola, hola , obywatele!!! To już dokumenty składane przy wniosku nie są wyznacznikiem prawdomówności obywatela, tylko to co on powie? To może przy rodzinnym niech powie, że te dochody wykazane przez skarbowy, czy na PIT,ach to kłamstwo, bo faktycznie były niższe i na niewiele starczyły?
My opieramy się na dokumentach. Chcecie akty urodzenia podważać? Jeżeli ojciec jest wpisany do aktu, to niestety coś znaczy - łożenie na dziecko albo dobrowolne, albo pod przymusem. Formę finansowania wybiera mamusia. A niestety obowiązek łożenia na dziecko to jest już również wspólne wychowywanie. Przynajmniej dostaje prawo do wspólnego wychowywania poprzez współfinansowanie. Tak samo mamy prawo do zwrotu podatku, ale nie musimy z tego korzystać - np na dzieci. Czy skorzysta z przywileju wychowawania, czy nie to jego sprawa. To w gestii mamusi jest udowodnienie, że osobnik widniejący na akcie urodzenia nie poczuwa się do obowiązku - ma na to skuteczne narzędzie - alimenty.