a jakie są argumenty tej części, że panna powinna wpisać do składu rodziny ojca dziecka i wykazać jego dochody. W wiekszości szkoleń prowadzący jednak mówią że należy i to niezależnie od tego czy alimenty są zasądzone czy nie, wynika to z definicji składu rodziny (\"rodziców\" a nie \"jednego z rodziców\"). art. 7 ma zastosowanie w przypadku gdy osoba ubiega się o zasiłek rodzinny, nic nie mówi o becikowym. A z 15b wynika, że przepisy art. 5 .... stosuje sę odpowiednio.
Ojciec dziecka jest zobowiązany do łożenia na dziecko od chwili urodzenia dziecka, dziecko ma do tego prawo, dopiero kiedy nie chce łożyć, matka może domagać sie alimentów przez sąd. Matka nie może pozbawić dziecka dochodów ze strony ojca jeśli je uznał, nawet jeśli nie mieszkają razem.
W przypadku zasilku rodzinnego w ustawie jest warunek o zasądzeniu alimentów ale to nie oznacza, że wczesniej ojciec dziecka był zwolniony ze wszyskich swoich obowiązków.
\'Chciazby z definicji rodziny wynika, ze do członków rodziny zalicza się rodziców dzieci, więc on jako rodzic dziecka jest czlonkiem rodziny, we wniosek wpisujemy czloków rodziny, czyli jego tez.. no jak inaczej? \'
W naszej ustawie w def. rodziny jest jedno fajne słowo o którym wiele osób zapomina - \'odpowiednio\'. Czyli z dej definicji bierzemy w ten sposób, żeby to miało pokrycie w stanie faktycznym.
no kurcze jesli czlonkiem rodziny osoby wychowujacej jest wedlug niektorych ktos, z kim ta osoba twierdzi,ze nie wychowuje dziecka - to tak jakby ten kto tak twierdzi udzielal im sakramentu malzenstwa;-) wbrew ich woli;-)
odpowiednio - czyli jak nie mieszkam z mężem to dlaczego mam go wpisywać do składu rodziny, przecież to nie jest zgodne ze stanem faktycznym.
do tego nie chcę żeby łożył na nasze dzieci - ja chcę zasiłki od państwa a on co mnie nie obchodzi
tak, z definicji osoby samotnie wychowujacej dziecko by tak wynikało. Czy nie jest w takim razie tak, że do beciku zawsze musi wpisać ojca (w przypadku dziecka uznanego), co za tym idzie jego dochody, nawet jak nie ma zasadzonych alimentow. Mają wpisywać tego ojca, czy nie? Moim zdaniem tak.
\"odpowiednio - czyli jak nie mieszkam z mężem to dlaczego mam go wpisywać do składu rodziny, przecież to nie jest zgodne ze stanem faktycznym.\"
To po co brałaś ślub? Tylko po to żeby ci dziecko zrobił? Czy rodzice kazali bo dzieciak był już w drodze? Ciekawe czy jakby był bogaty to tez byś nie chciała połowy majątku?
odpowiedni rodzica malzonka bla bla bla i pozostajace na utrzymaniu (tych odpowiednich osob tworzacych zwiazek) dzieci
osoba samotnie wychowujaca nie utrzymuje dziecka wspolnie z jego drugim rodzicem...ludzie przejrzyjcie na oczy;-) jakbyscie nie wiedzieli w jakich czasach zyjecie...to ze ojciec dziecko uznal wcale nie znaczy ze od razu chce byc z jego mamuisa...moze nawet lozyc na to dziecko,ale to nie bedzie dochod do swiadczen bo alimenty to nie uzysk...a jesli nie bedzie lozyc to matka moze i pojdzie do sadu - tylko to troche potrwa,a jak dziecko sie urodzi to sa wydatki - i na to jest becik...nie rozumiem jak mozna robic tak pod gorke ludziom,kiedy mozna nie robic...