Zwracam sę do ludzi o dobrym sercu o pomoc na jedzenie i leki.Choruje na cukrzyce arytmie serca,częściową marstkość wątroby astme oskrzelową.Musze być na ścisłej diecie a jest nie raz tak że nie mam co do ust włorzyć i jestem głodna.Moja ręta wynosi 618złwiększą częsć pieniędzy musze zostawić na poczcie,zostają mi grosze .Proszę o wszelką pomoc .Będe bardzo wdzięczna.Nachodzą mnie nieraz myśli żeby sobie coś zrobić ale się boje--lecze się tagże od 15 lat psychiatrycznie mam śilne stany depresyjno lękowe boje się wychodzić z domu.Błagam jeszcze raz o wszelką pomoc.Mój nr telefonu---792-797-112.Mam 54 lata.Pozdrawiam.Anna. Nie jestem naciągaczką poprostu sytuacja w jakiej jestem zmusiła mnie do umieszczenia takiego ogłoszenia.Błagam o wczucie się w moją straszną sytuacje. Boże na dzień dzisiejszy jestem już bez lekarstw i prawie bez jedzenia zlitujcie się nademną nie mam nikogo na tym świecie jestem zdana sama na siebie.BŁABAM NIECH KTOŚ SIĘ ODEZWIE.Niebawem Swięta a ja sama i przy pustym stole.
ANNA ZWIREŁŁO
[email protected]
warszawa