Brawo Solidarność - HYdE PaRK

  
Strona 1 z 2    [ Posty: 12 ]

Napisano: 19 gru 2016, 13:54

To, co się dzisiaj dzieje to wielka hucpa. Jeśli druga strona myśli, że będziemy się temu biernie przyglądać, to się myli. Przygotowujemy się do wyjścia na ulice i policzenia się. My ich czapkami przykryjemy - zapowiadał w TVP Info przewodniczący NSZZ "Solidarności" Piotr Duda.
Piotr Duda przypominał, co działo się podczas manifestacji "Solidarności" za rządów PO-PSL
– Nas musiało być prawie 100 tysięcy, by media się zainteresowały. Pamiętam, jak nie wpuszczano związkowców na galerię sejmową, jak premier Tusk nazywał nas „pętakami”, jak policja stała zaopatrzona po zęby z tyłu, za Sejmem… Wtedy była demokracja pełną gębą? Dziś żyjemy w państwie demokratycznym, ale niektórym nie podoba się to, że rządzi PiS i wygrało demokratyczne wybory. Gdybyśmy za czasów Platformy chcieli powiedzieć, że ilościowo tamten rząd nie miał mandatu władzy, to powinien się podać z pięć razy do dymisji – oceniał.
Wspomniał również dramatyczne sytuacje podczas protestu górników, kiedy policja użyła wobec manifestujących broni.
"Oni chcą takiej demokracji, że mają być przy korycie"
– Społeczeństwo dziś obchodzi wiek emerytalny, podwyżka stawki godzinowej, 500+, choć mamy do tego uwagi. To są rzeczy, które interesują Polaków, a nie to, że oni stracili władzę – podkreślał przewodniczący związku. – Dziwię się niektórym politykom, którzy mówią - jak pan Petru – że dziś rząd stracił mandat społeczny do sprawowania władzy. W czyim imieniu on to mówi? W imieniu społeczeństwa? Nie, w swoim, bo chce się dorwać do koryta – dodawał.  
Piotr Duda podkreślał, że "Solidarność" może, w przeciwieństwie do KOD-u, wyprowadzić prawdziwe tłumy na ulice, "nie w obronie rządu", ale w obronie demokratycznego wyboru Polaków. – Oni chcą takiej demokracji, że mają być przy korycie. My na to nie pozwolimy – zapewniał.

– KOD chce manifestować pod biurami poselskimi PiS, my też wiemy gdzie są biura poselskie PO i Nowoczesnej – mówił przewodniczący "S".
Gość


Napisano: 21 gru 2016, 21:55

Bravo Solidarność, ktoś pisze.
o, co się dzisiaj dzieje to wielka hucpa. Jeśli druga strona myśli, że będziemy się temu biernie przyglądać, to się myli. Przygotowujemy się do wyjścia na ulice i policzenia się. My ich czapkami przykryjemy - zapowiadał w TVP Info przewodniczący NSZZ "Solidarności" Piotr Duda.
Piotr Duda podkreślał, że "Solidarność" może, w przeciwieństwie do KOD-u, wyprowadzić prawdziwe tłumy na ulice, "nie w obronie rządu", ale w obronie demokratycznego wyboru Polaków. – Oni chcą takiej demokracji, że mają być przy korycie

Jakim społeczeństwem jesteśmy ? dlaczego nie jesteśmy społeczeństwem dialogu. Ja myślę, że to idea do której się dąży, aspiracje które chce się osiągać, ale absolutnie jest to trudne zadanie, jak czytam powyższe, to nie mam wątpliwości,że to zadanie abstrakcyjne.
[Anioł*]

Napisano: 22 gru 2016, 8:33

a które społeczeństwo jest społeczeństwem dialogu?
USA gdzie przeciwnicy Trumpa protestują?
cuiusvis hominis est errare, nullius nisi insipientis in errore perseverare
de Charette
Awatar użytkownika
Administrator
Posty: 20552
Od: 07 maja 2014, 7:21
Zajmuję się:

Napisano: 22 gru 2016, 11:08

Społeczeństwo dialogu jest wszędzie tam, gdzie rządzi lewactwo. Gdy tylko lewactwo traci władzę zaczyna wszczynać burdy i niesnaski w społeczeństwie, bo lewactwo akceptuje tylko taką demokrację, dzięki której może rządzić. Po przegranych wyborach dotychczasowi propagatorzy "miłości i tolerancji" zdejmują maski i pokazują kim są naprawdę.
Gość

Napisano: 22 gru 2016, 11:32

Tak bym się pomyliła? Przyznaję, dał mi Pan do myślenia. No to byłaby dla mnie hańba wielka.
Wie Pan, mnie USA nie intersuje, to zupełnie odmienny typ społeczeństwa, ja mówię o Polsce i tym co nazywamy doświadczeniem, istotą każdego społeczeństwa. Ewentualny argument przeciwko mojemu założeniu.
" a społeczeństwo nie posiada ani zmysłów, ani umysłu, ani mechanizmów wolicjonalnych, ani emocjonalnych? Nie posiada ono również zdolności komunikatywnych, ani niezbędnych do komunikacji narządów.[/u] Wszystko to posiada wyłącznie osoba ludzka. Zatem co to takiego „doświadczenie jakiejś społeczności”?
Nie sądzę jednak, aby Pan rozgryzł ten temat i obronił swoje stanowisko a mnie udowodnił,że się pomyliłam.
[Anioł**]

Napisano: 22 gru 2016, 11:40

mój post jest nawiązaniem do odpowiedzi elmera, który zadał pytanie " a które społeczeństwo jest społeczeństwem dialogu". Dobre pytanie.
[ Anioł*]

Napisano: 22 gru 2016, 11:42

użyłbym pojęcia tłum a nie społeczeństwo (sztuczny wymysł socjologów istniejący tylko w teorii do opisywania zjawisk społecznych).
Parafrazując pewnego klasyka: jednostka wszystkim, masa niczym
cuiusvis hominis est errare, nullius nisi insipientis in errore perseverare
de Charette
Awatar użytkownika
Administrator
Posty: 20552
Od: 07 maja 2014, 7:21
Zajmuję się:

Napisano: 22 gru 2016, 11:42

fajnie się rozmawia z kimś kto z góry zakłada, że się go nie przekona a argumenty przeciwnika są słabe :lol:
cuiusvis hominis est errare, nullius nisi insipientis in errore perseverare
de Charette
Awatar użytkownika
Administrator
Posty: 20552
Od: 07 maja 2014, 7:21
Zajmuję się:

Napisano: 22 gru 2016, 13:58

Panie elmer
Jeszcze nie rozmawiamy. Nie rozwinął Pan myśli, cytatu. Wzioł Pan treść dosłownie.Nie przeskoczy Pan tego tematu. I proszę zapamiętać. Nie jestem " kimś..."
Społeczeństwo czy tłum. Tu nie chodzi o spór terminologiczny. Społeczeństwo to przede wszystkim konkretna rzeczywistość, to działania, relacje ludzkie, systemy odmiennych poglądów i wartości. Można by pokusić się o pewną myśl,że państwa cywilizacyjne będą dążyć do tworzenia społeczeństwa dialogu, ale obserwując obecne zderzenia cywilzacji - wydaje się niemożliwym, aby istniała jakakolwiek szansa na to, aby społeczeństwa dialogu w ogóle powstawały. To tak ogólnie. Zawężając temat "dyskusji" i odnosząc go do wewnętrznych nastrojów społeczno- politycznych w Polsce, mogę powiedzieć, że aktualne wydarzenia są forsowaniem o " koryto" jak to Państwo nazwaliście, zarówno przez "jednych jak i drugich" pod pretekstem ochrony wartości i przekonań, składowych pojęcia DEMOKRACJI, co jest kłamstwem. Nikt już dawno nadrzędnych zasad demokracji nie pamięta.
Jak Pan widzi, pojęcie Demokracja- podobnież jak Społeczeństwo nie jest określeniem jednoznacznym.
Rozumie Pan?
[Anioł**]

Napisano: 22 gru 2016, 15:31

społeczeństwo to sztuczny twór - coś takiego nie istnieje.
istnieje tylko i wyłącznie jednostka, która czasami łączy się z innymi jednostkami w grupy w celu obrony/walki o wspólny interes. Interes ten może być dzisiaj wspólny jutro już nie. W jednej sprawie mogą działać wspólnie, w drugiej nie.
Jak wyjdą na ulicę to już nie tworzą "społeczności" (jak już przy czymś takim się upierasz), ale zwykły tłum.
cuiusvis hominis est errare, nullius nisi insipientis in errore perseverare
de Charette
Awatar użytkownika
Administrator
Posty: 20552
Od: 07 maja 2014, 7:21
Zajmuję się:



  
Strona 1 z 2    [ Posty: 12 ]
NIE PRZEGAP WAŻNYCH INFORMACJI! POLUB NASZ PROFIL NA FACEBOOKU
[ ZAMKNIJ ]
Usuń ciasteczka witryny
 
x

 

x