cała prawda o rodzinach zastępczych

[~monika]

No i co z tego?Każdy wie jaka naprawdę jest sytuacja: sąsiedzi, pracownik socjalny i sąd który został poinformowany przez PCPR. I nic się nie dzieje a pieniądze dalej rodzina otrzymuje bo ma prawo - zgodnie z ustawą. Rodzina nie została rozwiązana a jak udowodnisz, że dziećmi zajmuje się matka a nie babka skoro wszyscy mieszkają w tym samym mieszkaniu?

[~ania]

nk jest najlepsza do lokalizowania nieuchwytnych rodziców biologicznych, tak bardzo lubią chwalić się swoimi dziećmi

[~Aga]

niestety.... tak bywa bardzo często

[~iga]

Strach pomyśleć co będzie dalej jak przyjdzie do realizacji ustawy o pieczy zastępczej.

[~pracownik ops]

my też zerkamy czasami na naszą klase ale ciśnienie nam rośnie i odpuszczamy, widze że wszedzie jest podobnie, część rodzin powinna byc od razu rozwiazana

[~dorota]

U nas jak już sąd ustanowi rodzinę zastepczą to na wieki wieków. Rozwiazać taką rodzinę chociaż są do tego przesłanki, graniczy z cudem.

[~martyna]

moja znajoma wziela wnuczke w rodzine zastepcza dostala jednorazowa zapomoge na dziecko i co? wymienila okna , przedstawila fakture za kojec ktory byl kupiony zanim dziecko trafilo do niej pod opieke niestety tam gdzie naprawde potrzeba to sa problemy

[~alicja]

U nas na przykład powodem ustanawiania przez sąd jakieś 70% rodzin zastępczych jest to, że rodzice biologicznie nie mają pracy i są bez dochodu. A najlepsze jest to, że rodzina zastępcza też czasem nie ma żadnego dochodu, ale sądowi to nie przeszkadza. PARANOJA!

[~aga]

My w tamtym roku chcieliśmy zorganizować kolonie dla dzieci z rodzin zastepczych. Okazało się, że nie ma kto jechać bo połowa dzieci wyjeżdża na wakacje za granicę do rodziców a część osób nie była w ogóle zainteresowana bo już mieli zorganizowany wyjazd. Rewelacja po prostu, rodzice siedzą za granicą i zarabiają kasę a dzieci utrzymuje im nasze głupie Państwo Polskie. Jestem ciekawa ilu pracowników socjalnych stać na to, żeby co roku wysłać swoje dzieci na 2 miesiące wakacji za granicę. Okazuje się, że dzieci z rodzin zastępczych to dzieci lepszej kategorii bo na nasze dzieci państwo nie daje ani złotówki.

[~PCPR dolny śląsk]

Zgadzam się. Jest full rodziców biologicznych, którzy siedzą za granicą i pier..... wszystko. My nazywamy to ,,euro-sieroty\" bo pobyt rodzica za granicą w celach zarobkowych - nie ma co się oszukiwać - to jeszcze nie powód do tego, żeby związywać rodzinę zastępczą ! A sąd i tak ma to gdzieś....