Chcę państwa świeckiego!!!

[~Adam]

W naszym życiu publicznym za dużo jest spasionych biskupich brzuchów!

Nie walczę z religią czy wiarą a z wtrącaniem się kleru w politykę.
Nie mogę znieść pazerności, cynizmu i konserwatyzmu kleru.
Słyszeliście co uczynili z zasadami pogrzebów osób skremowanych? Nie?! To poczytajcie.

\"Kościół w Polsce to agresor wobec akceptowanych społecznie wolności\".
(J. Urban)

[~do Adama]

jesteś bardzo młody i g.łupi, aż żal...

[~Adam]

i szczery.
Wolność słowa mamy.

[~do Adama]

cytusz Urbana największego szuję i błazna PRLu

[~do Adama]

następca błazen to pie.rdzikot a ty Adaś fanem jesteś, żałosne

[~socjal]

Adam ma rację. Skąd takie oburzenie? Wierzę w Boga ale nie podoba mi się klerykalizacja życia społecznego, decydowania biskupów co jest słuszne a co nie. Tym bardziej, że z każdej strony wylewa się hipokryzja. Wasza też, drodzy oburzeni na Adama.

[~zibi]

Szkoda mi takich ludzi jak Adam czy socjal. Dali się zwieść. Kiedyś zrozumią na czym polega ich błędne myślenie i oby nie było za późno. Zrozumią na czym min polega hipokryzja właśnie tych, którzy głoszą te poglądy.

[~socjal]

A na czym polega moje błędne myślenie?? Ze domagam się wolności? że wystarczy mi 10 przykazań aby być dobrym człowiekiem? że nie potrzebuję nakazów i zakazów biskupów?

[~Adam]

Już pisałem. Wie walczę z religią, wiarą czy Bogiem a z postawą tych którzy nazywają siebie \"pośrednikami ojca wszechmogącego\".

Kościół to dobrze prosperujące przedsiębiorstwo nastawione na zysk a przy tym konserwatywne i nietolerancyjne.
Zabrania korzystać z dobrodziejstw nauki (in vitro, prezerwatywy).

Potem w biednych rodzinach rodzi się mnóstwo dzieci którym kościół nie pomaga. Wpier dala sie za to tam gdzie nie powinien.

[~eliziusz]

Jeśli chcesz poznać prawdziwe intencje człowieka, patrz na jego czyny a nie słuchaj pięknych słówek.

Adasiu, Kościół nikomu niczego nie zabrania a jedynie przypomina.

Dzietność leży głównie w interesie państwa i to państwo ma stwarzać warunki do godnego życia. Kościół jest od spraw moralnych i duchowych.

Krzyże w instytucjach nie wiszą dla księży lecz dla ludzi wierzących, bo mamy do tego prawo.

Z krzyżami i księżmi walczył choćby CheGuevara. Walczył tak zapamiętale, że mordował bez litości kobiety i dzieci. Sam przed egzekucją na kolanach błagał o darowanie życia. Tak to jest z kreaturami i psychopatami.