chciałabym założyć Rodzinny Dom Dziecka

[~KtośTaki]

Witam serdecznie
Od jakiegoś czasu noszę się z planem założenia RDD, w tym celu ukończyłam studia o specjalności \"psychopedagog\", a obecnie przygotowuję się do stworzenia warunków mieszkaniowych dla potencjalnych przyszłych podopiecznych. Ponieważ jest to przedsięwzięcie kosztowne chciałabym uzyskać odpowiedź kompetentnej osoby, czy mam szansę na otrzymanie pozwolenia na utworzenie RDD na terenie Krosna (woj. podkarpackie). Mam obawy, gdyż otrzymałam niedawno odpowiedź, że na terenie Krosna nie istnieje potrzeba utworzenie kolejnego RDD - czy to oznacza, że istnieje ryzyko, że moje dziełanie są bezsensowne? Czy może jednak otrzymam dzieci z innego powiatu? Bardzo proszę o odpowiedź i poradę.
PS. dziękuję za poradę na innym forum oraz za radę przeniesienia mojego postu do forum PCPR-u.

[~dd]

należy zapytanie kierować do powiatu, najlepiej do PCPR właściwego ze względu na miejsce Pani zamieszkania a raczej miejsce, gdzie będzie docelowo RDD, bo to powiat prowadzi RDD po uzyskaniu zgody wojewody. To od powiatu zależy, czy chce RDD bo powiat wie, czy ma taką potrzebę. Proszę zgłosić powiatowi chęć prowadzenia RDD i poprosić o skierowanie na szkolenie dla osób zgłaszających taką gotowość. Wtedy powinna Pani dostać odpowiedź z uzasadnieniem, czy powiat ma potrzebę prowadzenie RDD czy też nie. Jeżeli będzie miał potrzebę to rozpocznie procedurę i skieruje Panią na szkolenie.

[~KtośTaki]

z tego co się orientuję, to w obecnych RDD prowadzonych przez powiat zgodny z miejscem mojego zamieszkania przebywają dzieci spoza powiatu, a gdy spytałam tutejszy PCPR, czy istnieje potrzeba założenia kolejnego RDD otrzymałam odp., że nie istnieje - więc zbiło to mnie trochę z tropu, bo tyle się czyta apeli zachęcających do zakładania RDD. Więc już nie wiem - istnieje potrzeba zakładania kolejnych RDD, czy nie!? jeśli nie dla dzieci z tego powiatu to może dla dzieci z innych regionów?

[~ale jaja]

a nie zastanawiałaś się nad zawodową rodziną zastępczą?

[~KtośTaki]

myślałam, ale boje się ,czy jako zawodowa rodz. zastęp. będę miała zbyt dużą rotacje w wychowankach, (a do tego ciągłe wizyty w sądach i z biologicznymi rodzicami), a ja niestety przywiązuję się emocjonalnie, dlatego chciałabym żeby dzieci były u mnie aż do dorosłości a potem utrzumywały kontakt z nami. Proszę napisz dlaczego proponujesz mi zostanie zawodową rodz. zast.? może faktycznie tak będzie lepiej?!

[~ale jaja]

No to bardzo mnie zaskoczyłaś tą wypowiedzią. A dlaczego myślisz że będąc RDD nie będziesz chodzić do Sądu i dzieci będą się nie zmieniać i będą u ciebie do dorosłości? Skąd takie twoje myślenie?

[~eva]

Proponuję poczytać trochę o pieczy zastępczej,chociażby nową ustawę,następnie uzyskać kwalifikacje a dopiero starać się być rodziną zastępczą zawodową lub prowadzic rodzinny dom dziecka.Dzisiaj PCPR mówi ,ze nie ma potrzeby,ale od stycznia są wieksze możliwości.

[~KtośTaki]

wiadomość o mniejszej rotacji dzieci w RDD mam od osób prowadzących RDD lub ich znajomych, ale masz rację z tego co przeczytałam do tej pory, w rodzinie zastępczej i w RDD wygląda to podobnie. EVA, Twoja wypowiedź jest optymistyczna. Mam taką nadzieję, że od stycznia możliwości będą większe.