Jeżeli jestem aspirantem pracy socjelnej ztrudnionym na pełen etat na czas nieokreślony, a do moich obowiązków należy przeprowadzanie wywiadów, wydawanie decyzji i jeszcze pare, może mniej znaczących obowiązków (które jednak zostały nałożone na mnie, a nie na starszych prac.socjalnych ze stażem pracy ok 15 lat, chyba tylko ze względu na trzy czynniki: 1) młodszy to takie popychadełko do \"zadań specjalnych\" 2) za mało masz lat=niewielka wiedza=małe doświadczenie=zamknij sie i ciesz się że w ogóle tutaj pracujesz 3) kierownik jest lekko \"sterroryzowany\" przez starszych pracowników socj.dlatego ten pierwszy woli nie wchodzić z nimi w zbędne dyskusje i nie obarczać ich dodatkowymi obowiązkami). I czy z tego powodu należy mi się dodatek 250 zł? Bo ze względu na stanowisko wiem że nie. Natomiast ze względu na zakres wykonywanych czynności jak najbardziej tak.
Niestety ja jestem w podobnej sytuacji. Jestem zatrudniona na stanowisku aspiranta pracuję w terenie, robię wywiady ( sama) ale w zakresie czynności mam napisane \'pod nadzorem pracownika socjalnego, więc każdy wywiad podpisuje pracownik.
muszę się dokształcić jak chcę pracować.
No i dodatku też nie mam.
czyli 3000 zł brutto rocznie w plecy
Dziwię się żer jeszcze masz to stanowisko, u nas od czerwca została zlikwidiwany aspirant pracy socjalnej, ponieważ taka osoba nie może chodzić w teren i jest to nie zgodne z prawem. U nas dziewczyna wygrała przez to sprawę w sądzie i po tym wszyscy zostali przekwalifikowani na pracowników i dostaliśmy dodatek a co po niektórzy nawet wyrownanie za okres pracy na tym stanowisku,była to spora kasa. więc może warto udać się do prawnika i założyć sprawę