Otóż opiekun stara się od stycznia br. o świadczenie pielęgnacyjne, a w związku z tym, że posiada prawo do zasiłku, złożył wraz z wnioskiem o przyznanie świadczenia, dodatkowo wniosek o uchylenie zasiłku.
OPS postanowił o odmowie przyznania świadczenia, natomiast w kwestii zasiłku postanowił o zawieszeniu postępowania do czasu zakończenia sprawy o świadczenie przed SKO (po wniesieniu odwołania)
SKO wydało ostateczną decyzję (dotyczy ŚP) do ponownego rozpatrzenia, lecz OPS po jej otrzymaniu nie odwiesił zawieszonego przez siebie postępowania (dotyczy zasiłku).
Mniejsza o to, jednakże jest inny problem, otóż OPS od dnia zawieszenia postępowania o uchylenie zasiłku nie wypłaca tego zasiłku opiekunowi - od stycznia trwa to już pół roku.
Pytanie moje brzmi - gdzie OPS przekazuje kwotę zasiłku, jeśli tenże zasiłek powinien ale nie trafia do opiekuna, - na jakiej podstawie nie wypłaca opiekunowi należnego zasiłku, - czy księgowa OPS śpi spokojnie

Może ktoś znający realia miałby ochotę wypowiedzieć się w tym temacie - bardzo proszę.