Witam Was, pisalam niejednokrotnie tutaj i uzyskalam pomoc. Mam nadzieje, ze bedzie tak teraz.
Jestem samotna matka 2 dzieci. Z ojcem mojego niepelnosprawnego syna rozstalam sie lata temu.
3 i pol roku temu, na ugodzie mediacyjnej ojciec podal adres zamieszkania w Uk. I od tej pory mam problemy.
Kazano wpisac to we wniosku.
Minelo tyle lat i ja juz nie posiadam zadnych informacji odnosnie ojca dziecka.
Wczesniej zaznaczalam, ze czlonek rodziny przebywa za granica ale nie wiem gdzie. Skutkowalo to i tak blokowaniem swiadczen na miesiace.
Za porada prawnikow wpisalam tym razem, ze zaden czlonek mojej rodziny nie przebywa za granica- nie mam takich informacji, prawnicy uznali, ze nie jest to osoba ktora moglaby byc upowazniona do jakichkolwiek swiadczen.
Skutek jest taki, ze moj wniosek znowu trafil do koordynacji.
Pytanie moje jest takie. Czy moje dzieci,juz zawsze beda pozbawiane srodkow do zycia bo nie wiem gdzie jest tatus?
Czy oni teraz znowu beda szukac tatusia po calym swiecie, a my znowu nie bedziemy miec pieniedzy?
Blagam Was powiedzcie mi co ja mam zrobic. Nie jestem w zaden sposob odpowiedzialna za tego czlowieka. Alimenty placi jak chce, i nawet mops pozbawia samotna mstka z dwojka dzieci, w tym jednym ciezko i nieuleczalnie chorym.blagam pomozcie mi, bo po prostu nie mam juz sil o to walczyc
Pozdrawiam Was