Babka w 2019 r. pobierała rentę. Miała przyznaną do grudnia 2019. W styczniu 2020 złożyła kolejny wniosek o przyznanie renty. ZUS wydał decyzję dopiero w kwietniu i wypłata nastąpiła w kwietniu 2020 r. Robilibyście tutaj utratę i uzysk? Dodam, że jeśli zrobię uzysk to babka straci rodzinne. Skłaniałbym się potraktować to jako kontynuację i podzielić n 12 miesięcy. Co sądzicie?
W sumie jak masz decyzję rentową , że jest przyznana od stycznia tylko wypłacona w kwietniu z wyrównaniem to możesz nie robić utraty/ uzyskania i potraktować to jako ciągłość.
A 13-tke dostała? Raczej-tak -to odejmij ją od dochodu- trochę się zmniejszy.