co z prac. socjalnymi od stycznia 2012?
Re: co z prac. socjalnymi od stycznia 2012?
Tyle co wiem, to pracownicy socjalni nadal zajmowac sie bedą tym co dotychczas. Koordynator wchodzi we współpracę z asystentami, sadem rodz, kuratorami i na pewno nie od 8-15, poniewaz asystenci zazwyczaj pracowac beda rano i po szkole dzieci. MOja znajoma jest asystentem. Nienormowany czas pracy, poniewaz rano trzeba załatwic niezbedne sprawy np wizyta u lekarza dla mamy, a po południu odrobic lekcje z dzieckiem. W ustawie jest napisane o godz pracy. Ja myśle,ze nie macie sie czego obawiac, wasza praca jest niezbędna, bo tylko rodziny zastepcze spokrewnione na razie przechodza pod gminy, pozostałe i rdd podlega starostwu i pcpr
Re: co z prac. socjalnymi od stycznia 2012?
do r.... czyli MOwow i MOSom nadal będzie przysługiwać pomoc na kontynuowanie nauki i a usamodzielnienie, myślałam, że skoro o nich się nie wspomina w ustawie o pieczy, to znaczy, ze im się ta pomoc należeć nie będzie
Re: co z prac. socjalnymi od stycznia 2012?
aklim - w art 218 ustawy o pieczy są zmiany do ustawy o pomocy zastepczej i art. 88 uo pom. społ. od stycznia 2012 będzie brzmiał:
Osoba pełnoletnia opuszczająca dom pomocy społecznej dla dzieci i młodzieży niepełnosprawnych intelektualnie, dom dla matek z małoletnimi dziećmi i kobiet w ciąży oraz schronisko dla nieletnich, zakład poprawczy, specjalny ośrodek szkolno-wychowawczy, specjalny ośrodek wychowawczy, młodzieżowy ośrodek socjoterapii zapewniający całodobową opiekę i młodzieżowy ośrodek wychowawczy, zwana dalej \"osobą usamodzielnianą\", zostaje objęta pomocą mającą na celu jej życiowe usamodzielnienie i integrację ze środowiskiem przez pracę socjalną, a także pomocą:
1) pieniężną na usamodzielnienie;
2) pieniężną na kontynuowanie nauki;
3) w uzyskaniu odpowiednich warunków mieszkaniowych, w tym w mieszkaniu chronionym;
4) w uzyskaniu zatrudnienia;
5) na zagospodarowanie - w formie rzeczowej.
Czyli jednych wychowanków usamodzielniamy na podstawie ustawy o pomocy, drugich wychowanków na podstawie ustawy o pieczy.
Osoba pełnoletnia opuszczająca dom pomocy społecznej dla dzieci i młodzieży niepełnosprawnych intelektualnie, dom dla matek z małoletnimi dziećmi i kobiet w ciąży oraz schronisko dla nieletnich, zakład poprawczy, specjalny ośrodek szkolno-wychowawczy, specjalny ośrodek wychowawczy, młodzieżowy ośrodek socjoterapii zapewniający całodobową opiekę i młodzieżowy ośrodek wychowawczy, zwana dalej \"osobą usamodzielnianą\", zostaje objęta pomocą mającą na celu jej życiowe usamodzielnienie i integrację ze środowiskiem przez pracę socjalną, a także pomocą:
1) pieniężną na usamodzielnienie;
2) pieniężną na kontynuowanie nauki;
3) w uzyskaniu odpowiednich warunków mieszkaniowych, w tym w mieszkaniu chronionym;
4) w uzyskaniu zatrudnienia;
5) na zagospodarowanie - w formie rzeczowej.
Czyli jednych wychowanków usamodzielniamy na podstawie ustawy o pomocy, drugich wychowanków na podstawie ustawy o pieczy.
Re: co z prac. socjalnymi od stycznia 2012?
Zobaczcie jaki bur…el w przepisach zrobili \"wybrańcy narodu\". Nikt nic nie wie, do niczego się nie przyznaje, co trochę wchodzą „kwiatki” z nowej ustawy.
Kilka miesięcy temu byłem na spotkaniu z panem z Towarzystwa \"Nasz Dom\", który był jednym z autorów tej stawy. Oczywiście ustawę pisał „pod siebie” tj. pod organizacje pozarządowe, które chciały, aby było dobrze - ale oczywiście im i aby dało się z tego wykroić jak największy kawałek dla siebie (kasy oczywiście). Teraz, kiedy do ustawy, dorwali się jeszcze posłowie i dodatkowo zaczęli majstrować przepisami, o których nie mają zielonego pojęcia, zrobiło się w niej masę bzdurnych czasami sprzecznych i niewykonalnych przepisów, w których najczęściej nie wiadomo o co chodzi, itp. przykładów, których można z nowej ustawy przytaczać w nieskończoność.
Ale do rzeczy, Pan z Towarzystwa \"Nasz Dom\", podczas spotkania jedyne co miał do powiedzenia, to że ustawa jest „be” i nic dobrego z niej nie będzie. Przez kilkadziesiąt minut wymieniał, co miało być tak i tak a co wyszło jak każdy może przeczytać. Podsumowując jego wypowiedź jednym zdaniem można powiedzieć, że ustawa jest do dup..y i on się pod nią nie podpisuje (choć był autorem).
Za jakiś, czas byłem na spotkaniu z jednym z obecnych posłów, który również mówił jaka ta ustawa jest zła, ile przyniesie problemów i generalnie tylko pogorszy sytuację rodzin zastępczych. Ale co się później okazało. Pomimo tego co mówił, zgadnijcie jak głosował? Oczywiście był na TAK – sprawdziłem na stronach sejmowych. No cóż, jak tak można nas tak okłamywać. Teraz najlepsze, dlaczego mają być asystenci i koordynatorzy? Kto pracuje w branży, to wie że są potrzebni jak zeszłoroczny śnieg. Ale idzie duży niż demograficzny, który powoduje zwalnianie nauczycieli ze szkół średnich (podstawówki jakoś dadzą radę przez pójście młodszych dzieci do klasy pierwszej i utworzenie zerówek w szkołach, ale nauczyciele ze szkół średnich ) …. I teraz, aby zapewnić im pracę a do tego zyskać głosy wyborców, co zostało zrobione?
Lobby nauczycielskie załatwiło im pracę gdzie: w MOPS i PCPR jako koordynatorzy i asystenci rodzin. Kto nie wierzy, niech sprawdzi sobie jakie były wymagania odnośnie stażu, doświadczenia zawodowego, wykształcenia itp. dla tych grup zawodowych w pierwszych projektach ustawy (tej tworzonej przez „Nasz Dom”) a jakie są teraz w ustawie, do tego nienormowana (nauczyciel nie jest zwyczajny pracować po 8 godzin dziennie) dobrze płatna (poczytajcie założenia do ustawy, gdzie się mówi o pensjach rzędu 3-4 tys. złotych).
A my co? Jak zawsze jako grupa zawodowa (pracownicy socjalni a w zasadzie to pracownicy pomocy społecznej) dajemy się robić w balona. Jesteśmy tylko robolami, którzy przy każdej nawet najdrobniejszej zmianie przepisów wykonujemy katorżniczą pracę pisząc setki decyzji, chodząc na wywiady, zabierając dzieci do placówek itp. Czy ktoś się za nami ujmuje?
Do tego zobaczycie jak wejdą w życie te nowe przepisy i ile rodzin zastępczych straci kasę (niestety spora grupa dostanie mniej niż obecnie). Kto się będzie z nimi „użerał”? To wredny PCPR czy MOPS zabrał pieniądze rodziną zastępczym. A czy to nasza wina, że jest zmiana przepisów?
Kilka miesięcy temu byłem na spotkaniu z panem z Towarzystwa \"Nasz Dom\", który był jednym z autorów tej stawy. Oczywiście ustawę pisał „pod siebie” tj. pod organizacje pozarządowe, które chciały, aby było dobrze - ale oczywiście im i aby dało się z tego wykroić jak największy kawałek dla siebie (kasy oczywiście). Teraz, kiedy do ustawy, dorwali się jeszcze posłowie i dodatkowo zaczęli majstrować przepisami, o których nie mają zielonego pojęcia, zrobiło się w niej masę bzdurnych czasami sprzecznych i niewykonalnych przepisów, w których najczęściej nie wiadomo o co chodzi, itp. przykładów, których można z nowej ustawy przytaczać w nieskończoność.
Ale do rzeczy, Pan z Towarzystwa \"Nasz Dom\", podczas spotkania jedyne co miał do powiedzenia, to że ustawa jest „be” i nic dobrego z niej nie będzie. Przez kilkadziesiąt minut wymieniał, co miało być tak i tak a co wyszło jak każdy może przeczytać. Podsumowując jego wypowiedź jednym zdaniem można powiedzieć, że ustawa jest do dup..y i on się pod nią nie podpisuje (choć był autorem).
Za jakiś, czas byłem na spotkaniu z jednym z obecnych posłów, który również mówił jaka ta ustawa jest zła, ile przyniesie problemów i generalnie tylko pogorszy sytuację rodzin zastępczych. Ale co się później okazało. Pomimo tego co mówił, zgadnijcie jak głosował? Oczywiście był na TAK – sprawdziłem na stronach sejmowych. No cóż, jak tak można nas tak okłamywać. Teraz najlepsze, dlaczego mają być asystenci i koordynatorzy? Kto pracuje w branży, to wie że są potrzebni jak zeszłoroczny śnieg. Ale idzie duży niż demograficzny, który powoduje zwalnianie nauczycieli ze szkół średnich (podstawówki jakoś dadzą radę przez pójście młodszych dzieci do klasy pierwszej i utworzenie zerówek w szkołach, ale nauczyciele ze szkół średnich ) …. I teraz, aby zapewnić im pracę a do tego zyskać głosy wyborców, co zostało zrobione?
Lobby nauczycielskie załatwiło im pracę gdzie: w MOPS i PCPR jako koordynatorzy i asystenci rodzin. Kto nie wierzy, niech sprawdzi sobie jakie były wymagania odnośnie stażu, doświadczenia zawodowego, wykształcenia itp. dla tych grup zawodowych w pierwszych projektach ustawy (tej tworzonej przez „Nasz Dom”) a jakie są teraz w ustawie, do tego nienormowana (nauczyciel nie jest zwyczajny pracować po 8 godzin dziennie) dobrze płatna (poczytajcie założenia do ustawy, gdzie się mówi o pensjach rzędu 3-4 tys. złotych).
A my co? Jak zawsze jako grupa zawodowa (pracownicy socjalni a w zasadzie to pracownicy pomocy społecznej) dajemy się robić w balona. Jesteśmy tylko robolami, którzy przy każdej nawet najdrobniejszej zmianie przepisów wykonujemy katorżniczą pracę pisząc setki decyzji, chodząc na wywiady, zabierając dzieci do placówek itp. Czy ktoś się za nami ujmuje?
Do tego zobaczycie jak wejdą w życie te nowe przepisy i ile rodzin zastępczych straci kasę (niestety spora grupa dostanie mniej niż obecnie). Kto się będzie z nimi „użerał”? To wredny PCPR czy MOPS zabrał pieniądze rodziną zastępczym. A czy to nasza wina, że jest zmiana przepisów?
Re: co z prac. socjalnymi od stycznia 2012?
no chore mowy,domy,dpsy z ustawy o pomocy placówki z ustawy o pieczy, normalnie zwariowane, już się zaczyna
też macie wątpliwości u nas masakra, my mamy już wyższą podstawę i co znowu zmiana decyzji
też macie wątpliwości u nas masakra, my mamy już wyższą podstawę i co znowu zmiana decyzji
Re: co z prac. socjalnymi od stycznia 2012?
oj Grzegorz nie doczytałeś ustawy. Rodzina zastępcza nie może dostać mniej pomocy niż dotychczas otrzymywała więc żadna z nich nie straci...a tylko my mamy więcej roboty bo teraz część pójdzie w nowych wysokościach a część po staremu
Re: co z prac. socjalnymi od stycznia 2012?
ale jak po staremu chyba kwota, przecież musisz w ciągu 3 miesiecy zmienic decyzje masz inną podstawę prawną, ci co mają zasilki pielęgnacyjne już nie odejmusze 50% tylko dajesz 200zł. wszystkie decyzje są do zmian
Re: co z prac. socjalnymi od stycznia 2012?
macie może jakieś pomysły na ustalanie odpłatności RB? skoro ma nie być wywiadów...? na jakiej podstawie wydawać decyzje?
Re: co z prac. socjalnymi od stycznia 2012?
wszystkie dec są do zmiany ze względu na nową podstawę prawną, ale kwoty u spokrewnionych muszą pozostać nie mniejsze niż 660 ale też nie mniejsze niż dotychczas
Oprócz co z prac. socjalnymi od stycznia 2012? - Stare tematy przeczytaj również:
Wolne stanowisko
dodatek 250 po 01.01.2012r
odpłatność RB raz jeszcze
pomocy
piękne placówki
co z zawodowymi rodzinami zastępczymi w 2012
promocyjną ofertę druków
Ocena zasobów pomocy społecznej w powiecie
jak to naliczyć?
pomocy!
Cd odpłatniści
odpłatność RB
mamy wolne miejsca w placówce socjalizacyjnej
program usamodzielnienia po terminie
pełnoletni usamodzielniany trafia do dps-co z usamodzielnieniem?
usamodzielniany po pobycie w placówce (wcześniej adoptowany)