Podopieczny przebywał w Monarze i miał przyznany zasiłek stały, tam mu go przesyłałam. Od kilku dni nie przebywa tam, bo podobno zabrała go policja - chyba jest w areszcie, ale to są nieoficjalne informacje. Co mam zrobić ze stałym skoro nikt nie wie, gdzie on jest?
nie znasz jego aktualnego adresu pobytu, to wszczynasz postępowanie wyjaśniające (art. 61 § 1 kpa). na tej podstawie wstrzymujesz wypłatę do wyjaśnienia. o wszczęciu i wstrzymaniu informujesz delikwenta pisemnie na ostatni znany adres pobytu. jeśli go nie ma, to zakładamy, że nie odbierze, ale 2 x awizowane = doręczone. więc formalności stało się za dość. równolegle ślesz wniosek, tak jak powyżej pisze gapa. i czekasz na odpowiedź, lub gościu sam się odezwie. jeśli okaże się, że w międzyczasie siedział/siedzi, to nie przysługuje mu za ten okres zasiłek stały (art. 13 ust 1 ups). w zależności od sytuacji - zmiana lub uchylenie decyzji o zasiłku stałym.
jeśli był zatrzymany, tymczasowo aresztowany, odbywał karę pozbawienia wolności, to powinien przedstawić świadectwo zwolnienia. odpowiednio stosujesz 1 lub 2 ustęp z art. 13 ups.