Pod pojęciem rodziny, w myśl tej regulacji rozumie się osoby spokrewnione i niespokrewnione pozostające w faktycznym związku wspólnie zamieszkujące i gospodarujące. Unormowanie to powinno być interpretowane w świetle orzecznictwa wyznaczającego zasady wspólnego gospodarowania oraz oceny więzi występujących pomiędzy poszczególnymi osobami.
Sądy stoją na stanowisku, że odbywanie kary pozbawienia nie powoduje zmiany miejsca zamieszkania (zob. postanowienie SA w Katowicach z 30.05.2016 r., III AUz 133/16, Biul. SAKa 2017/1/28; postanowienie NSA z 06.07.2012 r., II OSK 1553/12, ). Zdaniem Sądu Najwyższego, zakład karny lub areszt śledczy nie może nigdy stać się miejscem zamieszkania, ponieważ osoba tam przebywająca nie czyni tego z własnego wyboru (postanowienie SN z 30.09.2009 r., I KZP 16/09, zob. także wyrok WSA w Gliwicach z 10.03.2009 r., IV SA/Gl 643/08, postanowienie NSA z 21.12.2006 r., II GW 5/06,
Pobyt w zakładzie karnym nie zmienia zatem miejsca zamieszkania osadzonego, nie musi również oznaczać rozpadu więzi i braku wspólnego gospodarowania z osobami bliskimi. Pojęcie wspólnego gospodarowania nie może być rozumiane dosłownie, w przeciwnym wypadku każda krótkotrwała rozłąka członków rodziny powodowałaby zmianę jej składu. W przypadku przebywania jednego z członków rodziny w zakładzie karnym pojęcie wspólnego gospodarowania powinno być interpretowane adekwatnie do sytuacji. Znaczenie mieć tu będą przede wszystkim więzi emocjonalne, okazywana troska, wzajemna pomoc i zainteresowanie, nie zaś prowadzenie wspólnego gospodarstwa domowego w potocznym rozumieniu. W orzecznictwie zauważa się, że wspólne gospodarowanie to ponoszenie wspólnych ciężarów i czerpanie korzyści (także ekonomicznych), to zarządzanie czymś, współdecydowanie o przeznaczeniu dochodu rodziny, to wspólne pokrywanie kosztów mieszkania, a także wspólne decydowanie o sprawach bieżących oraz o zaspokajaniu potrzeb rodziny (zob. wyrok WSA w Lublinie z dnia 23 marca 2013 r., II SA/Lu 1106/12, LEX nr 1340309). Odbywanie kary pozbawienia wolności nie niweczy automatycznie tych więzi, a z osadzonego nie czyni osoby samotnie gospodarującej.
A art. 13 stosuje się do indywidualnie do osoby. Żona aresztowanego ma prawo dostać zasiłek, a pracownik ma prawo uwzględnić aresztowanego w gospodarstwie.
Rozumiem, że osadzony odbywa w ZK karę pozbawienia wolności.? Pozwolę sobie stanowczo nie zgodzić się więc z argumentami Heka, moim zdaniem: „nie tędy droga”. Przejrzałem te wyżej wymienione wyroki i żaden z nich choćby częściowo nie odnosi się do badanej sytuacji, a cytaty po prostu pasują do określonej tezy. Dotyczą one jednak zupełnie innych problemów (m. in. czasowego przebywania w innym miejscu, prowadzenia wspólnego gospodarstwa domowego, możliwości aktywnego uczestnictwa osadzonego w postępowaniu). Tylko że w tamtych sprawach - żadne przepisy prawa materialnego i formalnego nie ograniczały strony i nie odbierały jej określonych praw! Tutaj natomiast, mamy konkretną normę prawną - art. 13 ustawy z dnia 12 marca 2004 r. o pomocy społecznej (Dz.U.2021.2268 z późn. zm.), który odbiera stronie (osobie osadzonej) prawo do pomocy społecznej i jest samoistna przesłanką do odmowy oraz uchylenia wszelkich świadczeń!
„Art. 13 ma charakter normy bezwzględnie obowiązującej, osobie odbywającej karę pozbawienia wolności nie przysługuje prawo do świadczeń społecznych. Przepis ten ma takie znaczenie, iż osoba przebywająca w zakładzie karnym nie może starać się o przyznanie świadczeń z prawa pomocy i fakt odbywania kary pozbawienia wolności jest samoistną przesłanką do odmowy przyznania tego rodzaju świadczeń”. (Tak: Wyrok WSA w Lublinie z dnia 31.01.2017 r., sygn. akt: II SA/Lu 892/16, publ. CBOSA). „Jeżeli w trakcie postępowania o przyznanie świadczeń okaże się, że osoba zainteresowana odbywa karę pozbawienia wolności, to organ musi wydać decyzję odmawiającą przyznania świadczenia.” (Tak: „Pomoc społeczna – komentarz”, Iwona Sierpowska, LEX Wolters Kluwer business, wyd. 3, W-wa 2014, s. 120).Kategoryczne sformułowanie art. 13 ustawy o pomocy społecznej cyt.: „nie daje podstaw do konstruowania jakichkolwiek wyjątków od tej zasady, a organ działa w warunkach związania (Tak: Wyrok WSA w Gdańsku z dnia 07.06.2018 r., sygn. akt: III SA/Gd 247/18, publ. CBOSA).
Zatem nie ma tu wyjątków i wcale nie stosuje się tego indywidualnie do osoby osadzonej, a uwzględnianie tej osoby w gospodarstwie nie pozostaje w gestii pracownika socjalnego! Krótko mówiąc: osobie odbywającej karę pozbawienia wolności nie przysługuje prawo do świadczeń z pomocy społecznej, więc nie uwzględniamy jej w składzie rodziny ani w kryterium dochodowym.