Grodzka to dziwadło. Babochłop. To także człowiek. Taki sam ja dzibar, oko i ja. Traktujmy JĄ jak człowieka. Może i ma męskie geny ale czuje się kobietą i żyje jak kobieta.
I pomyślmy czasem o jej kompetencjach a nie cyckach.
skończy się szum i bum i Pani Grodzka zrzuci sukienkę i wróci do mężusia jako Pan zarobiony o niezłą kasę. Już rozreklamowała kogo miała rozreklamować a durny naród się ekscytuje. Pewnie to dobrze bo nie myśli o swojej nędzy i bidzie i może na ulicę nie wyjdzie