dłużnik częściowo wywiązywał się ze zobowiązań, ale nie była to kwota 50%- tak wynika z zaświadczenia od komornika. wydałam dłuznikowi dec. o uchylaniu, która się uprawomocniła, więc wniosek do starosty i prokuratury też...dziś dłużnik wpadł zły, że jak mu mogę odbierać prawo jazdy skoro on płaci do komornika 300 zł co miesiąc i ma na to kwitki. Czy to możliwe, że na zaświadczeniu ma mniejsze kwoty (ok. 60, 70 zł) skoro na kwitkach jest 300 zł?
no cóż...to powiedz dłużnikowi zeby nastepnym razem pytał się ciebie bo to ty prowadzisz postępowanie - nie komornik
a tak na poważnie jak facet sie nie zgadza to niech się odwoła...
ale czas na odwołanie minął...kazałam mu płacić większe kwoty i przyjść za pół roku...i przede wszystkim wyjasnić sytuację u komrnika...nie wiem czy dobrze....