Komornik przesyła nam zawiadomienie z dnia 09.02.2014, że zawiesza postępowanie egzekucyjne na podstawie orzeczenia sądu z grudnia 2012 r.
Teraz pytanie jak to sie ma do wypłacanych z funduszu świadczeń.
Proszę o sugestie.
Jedno z rozwiązań jakie mi przychodzi do głowy to dalsze wypłacanie i ewentualnie dochodzenie od osoby uprawnionej zwrotu na podst art. 29 ust 2 i 3. Jeżeli sąd tak orzeknie tzn uchyli obowiązek lub zmniejszy wymiar alimentów.
Zawieszenie postępowania zostanie kiedyś zniesione.
Do Elmera i innych zainteresowanych nietypową sprawą
Uchylenie decyzji ale tylko za jej zgodą. Innego wyjścia nie widzę idąc oczywiście tą drogą. Egzekucji zawieszonej nie można interpretować jako skutecznej.
Kwestią zasadniczą jest jak orzeknie sąd w tej sprawie: uchylenie obowiązku alimentacyjnego (raczej nierealne); zmniejszenie wymiaru alimentów (możliwe ale niekoniecznie). Prawdopodobnie pozostanie status quo.
Tylko dlaczego matka ma działać na niekorzyść uprawnionych.
Dlatego wydaje mi się, że rozsądniejszym rozwiązaniem byłoby wstrzymanie na jej wniosek wypłaty świadczeń z funduszu do czasu rozstrzygnięcia sprawy w sądzie i uzyskania prawomocnego wyroku, aby ewentualnie uniknęła zwrotu dużej sumy.
Stan faktyczny w postaci nietoczącej się (zawieszonej) egzekucji nie może być bez zgody strony podstawa do uchylenia decyzji. A niby dlaczego ma się zgodzić. Matka chce zabezpieczyć finansowo dzieci.
Natomiast wstrzymanie wypłaty poprzez zmianę decyzji i jej ewentualne wznowienie po spełnieniu określonego warunku, na wniosek i za zgodą strony, na podst art 155 KPA, do czasu rozstrzygnięcia sprawy w innym organie (sądzie) wydaje mi się prawnie uzasadnione.
dziwne masz podejście do sprawy.
To, że egzekucja się nie toczy nie jest dla ciebie podstawą do uchylenia decyzji? Na to zgodę strony musisz mieć? Dziwne....
A co cię obchodzi co chce matka?