Była u mnie babka w ciąży i sie pytała, czy musi sie zapisać na becikowe żebyśmy zapewnili jej tę kwotę.
wiecie coś na ten temat, że trzeba sie zapisywać na becikowe???
glupota nie slychaj swoich klientek, tylko gdzies jest zapisane, ze jednak od 1listopada nie musimy zadac zaswiadczen, ze od 10-tego tygodnia jest pod opieka, gdyz nie do wszystkich kobiet i gabinetow to dotarlo, będize wymagane dopiero od kobiet, ktore zajda po 1 listopada
a nie przypadkiem w jakiejś \"Tinie\" albo \"Przyjaciółce\"?
a co to znaczy że \"nie do wszystkich kobiet i gabinetow to dotarlo\" to, to pewnie informacja o tym zaświadczeniu, tak? przecież jak kobieta w ciąży chodzi do lekarza to ma chyba kartę ciąży i na podstawie tej karty można wystawić zaświadczenie, czyż nie prawda?
jak się ustawa nie zmieni to będę wymagała tego zaświadczenia gdyż od 01 listopada będzie obowiązywało nowe brzmienie artykułów ustawy
do mamy:
a jak zajdzie w nocy z 31 października na 1 listopada to będziemy wymagać czy nie? I jak ustalić kiedy zaszła? Liczyc od momentu rozpoczęcia stosunku czy od jego zakończenia?
jak to przeczytałam to przypomniały mi się czasy kolejek i zapisów np. na lodówke - a i tak człowiek kupował odkurzacz czy pralke - bo akurat przyszły a szkodażeby kolejka przepadła - albo zapisywanie do szkoły elitarnych szkól dzieci które ewentualnie dopiero planujemy (w niektórych \"cywilizowanych krajach\") myśle ,że na tych zaświadczeniach to jedynie lekarze zarobią i tyle!
najlepiej zapisać się i przebadać u lekarza jeszcze przed zajściem, później będzie jak znalazł
Badajcie się dziewczyny, bo nie znacie dnia ani godziny!