Mam pytanie i prosbe o komentarz !
Otóz, gdy w moim Osrodku zaistnieje sprawa o nienaleznie pobrane ŚR (FA też) - to robimy tak:
zawiadomienie o wszczęciu postępowania
postanowienie o wszczęciu - czekamy 7 dni
decyzja zm. lub uchylająca - czekamy 14 dni od odbioru
kolejna decyzja - o nienależnie pobranych- 14 dni od odbioru
kolejna decyzja o zwrocie - 14 dni czekania
(zrezygnowano z zawiadomienia o: wszczęciu w sprawie nienal. pobranych oraz o wszczęciu o zwrocie...)
Dotyczy to procedury w spr. NP świadczeń i całej tej karuzeli oraz nie ułatwiania petentom szybkiego (w miarę) i polubownego załatwienia sprawy. Co Wy na to ???
Ja się z takim załatwianiem (jako pracownik ŚR i zwykły obywatel ) nie zgadzam; sądzę że można to uprościć ( a w ogóle jestem za szybkim załatwieniem sprawy, tym bardziej , że:
1. osoby które mają zwroty wołają, że ccą spłatę zrobić jak najszybciej
2. zdarza sie, że pożyczą od kogoś by mieć z głowy, a my wcią mówimy ,, jeszcze nie teraz , za szybko, decyzja jest nieprawomocna itp....
3. denerwują się ( na powyższe) i nasze ,, nie teraz...\"
(zwalniaj się z pracy - amy
4. płaca więcej odsetek (czy słusznie)
5. chcą pisać oświadczenie, że nie będą się od żadnej decyzji odwoływać, i chcą uczciwie spłacić jak najszybciej
6. denerwuje ich, że goniec z Ośrodka biega wciąz do nich i przez to narażeni są na sasiedzkie docinki lub uśmieszki
( a rzeczywiście ,, wpadkę \" z NP mieli z prozaicznych przyczyn: nie rozumieją ustawy !)
Ja uważam, że od razu jeśli tego żądają, powinni napisać oświadczenie, że nie będą sie odwoływać i załatwić to wsczystko NORMALNIE np. z art. 130 p. 4