czy weryfikujecie prawo do zasiłku pielęg. - Świadczenia rodzinne

[elsa]

Czy weryfikujecie prawo do przyznanego zasiłku pielęgnacyjnego tzn. chodzi mi o to czy występujecie do ZUS-u i KRUS-u z zapytaniami o to czy podane przez was osoby nie otrzymują dodatków pielęgnacyjnych?
Bo ja właśnie mam występować z takim zapytaniem a mówimy o kilkuset osobach które korzystają z zasiłków pielęgnacyjnych.
Chciałabym się dowiedzieć jak to jest w innych ośrodkach.

[Diabolina]

nam oświadczają ze nie pobierają, a jak już zaczną pobierać to nam to zgłaszają

[Dorcia82]

Ja przy składaniu wniosku prosze o żaświadczenie lub oświadczenie czy nie pobierają .RAz zdarzyło mi się chyba 2013 roku wysłać inf. do Zusu i fakt wyłapałam tym sposobem na moje i jego nieszczęcie 1 osobę co brała dodatek bo potem np zwrot itd.

[zabka]

ja raz w roku wysyłam zapytanie do zus i krus o wszystkich co pobierają u mnie

[kronos79]

występujemy każdorazowo w przypadku osób kończących 75 lat, poza tym tylko w przypadku wątpliwości.
Choć cały czas myślę jak to zorganizować dużą kontrolę. Parokrotnie zdarzyło nam się wyłapać osobę, która była uprawniona do dodatku pielęgnacyjnego od kilku lat. Potem są tragedie, kiedy przychodzi do zwrotu.

[Lhfs]

Jesli nie wynika to z dokumentow to tez wystepujemy bo za duzo bylo juz tych pomylek sami nie wiedza czy maja czy nie maja

[elsa]

Dzięki za odpowiedzi
U nas dotychczas wyglądało to tak jak u was, przy składaniu wniosku dostawali oświadczenia, że nie pobierają a jak dostaną uprawnienia do dodatku to zgłoszą. I zgłaszali.
Ale po wyskoczeniu jednej sprawy że facet parę lat pobrał sobie zasiłek i dodatek równocześnie dostaliśmy polecenia wysłać WSZYSTKICH pobierających zasiłek pielęgnacyjnych do ZUS i KRUS (już widzę jak nas w ZUSie za to kochają )

Okazało się, że wyskoczyło nam kilka osób które brały i zasiłek i dodatek teraz wałkujemy uznania za nienależne i przypisanie do zwrotu. Większość zgodziła się oddać, ale jedna pani odwołała się nam od decyzji i jako uzasadnienie podała, że ona myślała że jak ukończy 75 lat to zasiłek wygaśnie "z automatu", więc nie zgłosiła, a poza tym to pracownicy św. rodz. zaniedbali swoje obowiązki bo są zobowiązani weryfikować zasiłki pielęgnacyjne.

Pytanie GDZIE jest w ustawie o tym, że my musimy to weryfikować? Bo kierownik przyznał racje kobitce i grozi nam przypisaniem do zwrotu nadebranych przez nią zasiłków.
Jak dla mnie to w ustawie jest, ze możemy weryfikować (a nie musimy) jak mamy wątpliwości, a tak to świadczeniobiorcy mają zgłaszać. Może się mylę, tracę czasami pewność co do mojego stanu umysłu, no cóż codzienne pranie mózgu, że nic nie wiemy robi swoje...

Pomóżcie, mam rację, że nie ma takiego obowiązku i ustawa nic nie stanowi o obowiązkowej weryfikacji?

[Iks]

Bo kierownik przyznał racje kobitce i grozi nam przypisaniem do zwrotu nadebranych przez nią zasiłków.

No co za baran, jak można być kierownikiem i nie bronić własnych pracowników? Przy tym nie ma podstawy prawnej do "przypisania do zwrotu pracownikowi" nienależnie pobranych świadczeń. Nie może zrobić czegoś takiego - a jeśli będzie próbował, to sąd pracy, PIP itd.

[To ja]

Jesli chodzi o 75 to my co roku weryfikujemy zasilki z zusrm bo za duzo nienaleznych bylo z tego powodu, faktem jest ze osoba ktora sklada wniosek podpisuje pod informacjami dotyczacymi przyznania ZP ktory nie przysluguje osobom uprawnionym do dodatku pielegnacyjnego oraz o tym ze o wszystkim musi informowac podmiot realizujacy swiadczenia

[kronos79]

Dzięki za odpowiedzi
Okazało się, że wyskoczyło nam kilka osób które brały i zasiłek i dodatek teraz wałkujemy uznania za nienależne i przypisanie do zwrotu. Większość zgodziła się oddać, ale jedna pani odwołała się nam od decyzji i jako uzasadnienie podała, że ona myślała że jak ukończy 75 lat to zasiłek wygaśnie "z automatu", więc nie zgłosiła, a poza tym to pracownicy św. rodz. zaniedbali swoje obowiązki bo są zobowiązani weryfikować zasiłki pielęgnacyjne.

Pytanie GDZIE jest w ustawie o tym, że my musimy to weryfikować? Bo kierownik przyznał racje kobitce i grozi nam przypisaniem do zwrotu nadebranych przez nią zasiłków.
Jak dla mnie to w ustawie jest, ze możemy weryfikować (a nie musimy) jak mamy wątpliwości, a tak to świadczeniobiorcy mają zgłaszać.

Dupa, nie kierownik, współczuję. Nie tylko dlatego że nie broni pracowników, ale przede wszystkim dlatego że nie zna ustawy, którą ma obowiązek znać, lepiej niż jego pracownicy.
Nie ma obowiązkowej weryfikacji. sic! Ustawa wprost na stronę nakłada obowiązek informowania organu o zaistnieniu okoliczności powodujących utratę uprawnień. Winą organu może być co najwyżej niepoinformowanie strony o ciążącym na niej obowiązku. Fakt, odpowiednie pouczenie znajduje się w formularzu wniosku, jednak sądy często uznają to za niewystarczające. Jeśli jednak w decyzji pouczono stronę o okolicznościach powodujących utratę prawa do świadczenia i pouczono o obowiązku niezwłocznego informowania organu o zaistnieniu okoliczności powodujących utratę uprawnień, to organowi nie można nic zarzucić. A pomysł na obciążanie pracowników z tego tytułu iście nowatorski.