W przypadku zmiany wysokości SP pierwszą i praktycznie jedyną (pomijam doręczenie) czynnością procesową jest wydanie decyzji zmieniającej.Powszechnie w literaturze przyjmuje się, że wszczęcie postępowania z urzędu następuje z chwilą podjęcia pierwszej czynności procesowej w sprawie.
Na czym polega niby to kłamstwo? Jakie to inne "pismo" nie pochodzące od strony moze stanowić wszczęcie postępowania? Wszczęcie z urzędu to czynność procesowa, spotkałem się nawet ze stwierdzeniem że wszczęcie postępowania z urzędu to proces myślowy skutkujący uruchomieniem procedury administracyjnej. I o tym czymś zawiadamia się stronę. Notatka od socjalnego, pismo z innego działu itp nie wszczynają postępowania, mogą doprowadzić cię co najwyzej do wniosku, że w konkretnej sprawie należy takie postępowanie wszcząć. A że nie ma wniosku strony w tej sprawie to jest to wszczecie z urzędu o nim należy zawiadomić, chyba, że przepis szczególny stanowi inaczej.de Charette pisze:"Jedynym pismem wszczynajacym postępowanie jest pismo/wniosek strony."
W tej sprawie to kłamstwo. Dalej nawet nie muszę czytać.
Ale ja przecież nie rezygnuję z wszczęcia postępowania tylko z tworzenia na tę okoliczność adnotacji pisemnej w aktach. I cały czas o tym piszę - wszczęcie postępowania nie jest tożsame z jego graficznym odzwierciedleniem, jak zwał tak zwał - zawiadomienie, notatka itd.de Charette pisze:Przepis szczególny zwalnia cię z obowiązku zawiadomienia Strony a nie z obowiązku wszczęcia postępowania.
nie mam obowiązku zawiadomienia o tym strony nie ma potrzeby na tę okoliczność tworzyć jakiejkolwiek formy pisemnej w aktach. Wystarczy, że skrobnę o tym dwa zdania w uzasadnieniu do decyzji.
