CZy zabralibyście zasilek rodzinny na jedno dziecko, bo nie ma pani alimentow na to dziecko, natomiast ma na drugie. Zmienila sie sytuacja, gdyż konkubent, z którym ona ma dwójke dzieci trafil do zakładu karnego na rok? Dzieki za info
a dokladnie ze dzieci, ktore nie pochodza z małżenstwa traktujemy inaczej niż z konkubinatu, no ale to nie ja pisalem ustawe i art. mówiący o osobie samotnie wychowującej
no bo zmienila sie sytuacja rodzinna majaca wplyw na prawo do zasilku rodzinnego, pani jest panną i nie ma alimentów na jedno dziecko. Jest jakas rożnica czy juz przyznane czy byla by sprawa na etapuie złozenia wniosku?
Dlaczego nie zabezpieczyła alimentami to drugie dziecko? My krzywdzimy? To matka powinna bronić interesu swojego dziecka. Niech złoży wniosek o alimenty na drugie. Sądy orzekają bezzwłocznie w takich sprawach ... i po sprawie.
jak wychowywac? korespondencyjnie? na rok w zakładzie karnym go osadzili. Jakie dochody? dochód miałem, teraz go nie uwzgledniam bo jest w instytucji 24/h. Pani pobiera od listopada.
art 5 ust 7 ustawy W przypadku gdy członek rodziny przebywa w instytucji zapewniającej całodobowe utrzymanie, ustalając dochód rodziny w przeliczeniu na osobę, nie uwzględnia się osoby przebywającej w tej instytucji.