Witam, jestem nowa w temacie dodatków mieszkaniowych. Proszę o podpowiedź. Czy dla osoby zamieszkującej w lokalu mieszkalnym stanowiącym jej własność, powinnam liczyć czynsz z art. 6 ust. 6 uodod.? Nadmieniam że osoba nie jest obciążana czynszem, jedynie ma podpisaną odrębną umowę na dostarczenie wody, odprowadzenie ścieków, ogrzewanie mieszkania we własnym zakresie.
Czynsz (niem. Zins – 'podatek', 'dzierżawa', od łac. census – 'wycena') – prawna nazwa świadczenia należnego z tytułu najmu lub dzierżawy. Wartość czynszu może być ustalona w pieniądzach lub naturze (np. owoce z sadu). Czynsz z założenia jest świadczeniem okresowym. Dawniej, i obecnie w niektórych znaczeniach, nazywany tenutą.
Jako „czynsz” potocznie (nieprawidłowo) określa się także świadczenia uiszczane przez członków spółdzielni mieszkaniowej na jej rzecz i przez właścicieli mieszkań na rzecz wspólnot mieszkaniowych, które są opłatami eksploatacyjnymi i partycypacją spółdzielcy lub właściciela w kosztach utrzymania nieruchomości oraz spółdzielni lub wspólnoty mieszkaniowej.
przy właścicielu domu jednorodzinnego przyjmujesz jedynie wode ścieki śmieci nic więcej - jak sam sobie grzeje wode i ciepło (to jest CO etażowe) to liczymy ryczałty
a czy przy wlascicielu domu jednorodzinnego na wydatki skladaja sie oplaty za nieczystosci plynne,smieci,i czy wliczamy stawke za 1m ustalona dla zasobow miejskich ??mieszkanie jest wyposazone w instalacje wodno kanalizacyjna z lazienką
Lokal mieszkalny 31,3 m2, rodzina liczy 5 osób, dochód z 3 m-cy 7977,94 zł. wydatków brak za miesiąc w którym złozyli wniosek. Czynszu za lokal również nie ma. Czy powinnam im tylko ryczałt za brak c.o., c.w. i gazu naliczyć ??
jak mam rozumieć wydatków brak ? ....... jeśli wydatki ponoszone są za dłuższy okres niż 1 miesiąc przeliczane są na miesiąc ...... np woda za kwartał to dzielisz ostatni posiadany rachunek przez delikwenta na 3 i przyjmujesz jako wydatki. Niedopuszczalne jest "karanie" wnioskodawcy za to że miał pecha i rachunek przyszedł o miesiąc za wcześnie ......
Ja też tak myślałam, ale po szkoleniu z Panią Ochocką dowiedziałam się że przyjmujemy tylko wydatki za miesiąc w którym składany jest wniosek i nic nie dzielimy.
oj ci szkoleniowcy .......... nie jedną decyzję mi przez Bajowa SKO uwaliło .... ja tak jak powiedziałem od samego początku robię i jest dobrze ..... wystarczy wziąć to na logikę że nikt nie będzie czekał z wnioskiem aż mu wodę czy ścieki zafakturują za pół roku ...... Co mogę Ci poradzić zadzwoń że sobie do swojego SKO i dowiedz się jak do tego podejdą bo przecież oni będą odwołanie rozpatrywać i będziesz mieć "czystą piłkę"